
Niewykluczone kolejne zatrzymania.
ABW i Policja zatrzymały w Polsce pierwsze osoby zamieszane w niedawne dywersyjne zamachy na linie kolejowe – poinformował w środę rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński, cytowany przez PAP.
“Potwierdzam, że dochodzi już teraz do pierwszych zatrzymań. Osoby biorące w tym udział są zatrzymywane przez ABW i przez Policję” – mówi Dobrzyński. Według niego, chodzi o kilka osób i udało się zabezpieczyć wiele dowodów. Polskie służby mają już dużo więcej informacji w tej sprawie, są na tropie zleceniodawców i bezpośrednich sprawców dywersji.
“Te osoby są w tej chwili przesłuchiwane i jest ustalana rola poszczególnych osób w tym zamachu terrorystycznym. Te zatrzymania cały czas trwają. Nie wykluczamy kolejnych. Sprawa ma charakter dynamiczny i rozwojowy, ale na tym etapie więcej szczegółów nie mogę przekazać” – zastrzega rzecznik koordynatora polskich służb.
Przypomnijmy, że na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk doszło 15-17 listopada do dwóch aktów dywersji. Podczas pierwszego – w miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński) – eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor. Z kolei koło stacji Gołąb (woj. lubelskie, pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia linii kolejowej.
Zobacz także: Wybuch na torach: niepokojące pytania. Analiza Sztucznej Inteligencji i sapera.
KAS / PAP










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!