
fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski
W sali Liceum nr 10 im. św. Marii Magdaleny we Lwowie odbyła się uroczysta Akademia z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Polacy ze Lwowa spotkali się, by wspólnie uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę wolności.
Uroczystość, zorganizowana przez Towarzystwo Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, zgromadziła licznych przedstawicieli polskich środowisk, nauczycieli, uczniów i Polaków ze Lwowa. Gości powitał prezes TKPZL Emil Legowicz, podkreślając, że pamięć o niepodległej Polsce, pielęgnowana przez Polaków na Ukrainie jest nie tylko wyrazem patriotyzmu, ale i duchowej więzi z ojczyzną.
– Dzisiejsza Akademia jest bardzo ważnym momentem w życiu Polaków we Lwowie i na ziemi lwowskiej. Pomimo wojny zdołaliśmy się zjednoczyć, by potwierdzić, że duch patriotyzmu jest w nas żywy. To daje nam nadzieję na lepszą przyszłość – mówił Emil Legowicz.
Minutą ciszy uczczono pamięć tych, którzy oddali życie za niepodległość. Zarówno w minionych wojnach, jak i w trwającym dziś konflikcie na Ukrainie.
Wśród obecnych znaleźli się m.in. konsul Jolanta Rabiak z Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, Ilona Oleksiw, prezes Uniwersytetu III Wieku, Marian Frużyński, prezes Katolickiego Uniwersytetu III Wieku, Janusz Balicki, prezes Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi, Leon Tychowski i Zbigniew Pakosz ze Stowarzyszenia „Zabytek”, dyrektorzy polskich szkół – Wiera Szerszniowa, Liceum nr 10, i Mariana Pyłyp, Liceum nr 24. Na widowni nie zabrakło również przedstawicieli „Kuriera Galicyjskiego” i Polskiego Radia Lwów.
Akademię poprowadził Edward Sosulski. – Mam ogromną satysfakcję, że udała się ta Akademia. Przyszło dużo ludzi, artystów i dzieci. To dowód, że my, Polacy, tu jesteśmy i trwamy. Dzieci to nasza przyszłość, a seniorzy pokazali dziś ogromne serce – podkreślił.
Na scenie wystąpił chór „Echo” pod kierownictwem Edwarda Kuca i przy akompaniamencie Wiktorii Kuc-Zielińskiej, prezentując poruszające pieśni patriotyczne i lwowskie od Nieznanego żołnierza i Białych róż po Wojenko, wojenko, Polsko, moja Polsko i Marsz Pierwszej Brygady.
Radość i młodzieńczą energię wniosły dzieci. Uczniowie Liceum nr 24 im. Marii Konopnickiej oraz uczniowie Liceum nr 10 im. św. Marii Magdaleny wykonali żywiołowego Krakowiaka przygotowanego przez Helenę Galicką i Edwarda Sosulskiego. Wzruszenie wywołała pieśń „Ojczyzno moja” w wykonaniu Anastazji Szakuły. Wystąpili także uczniowie klas siódmych pod opieką Wiery Żuk i Wiktorii Dobrosyńskiej.
Nie zabrakło występów „Magdusia Band”, który wniósł młodzieńczą świeżość, a chór „Lutnia” pod kierunkiem Marii Sołonko – głębię i liryzm. Na zakończenie zabrzmiały lwowskie tony w wykonaniu kapeli „On i Ona” pod kierownictwem Aliny Stepanyszyn oraz kapeli „Lwowska Fala”, którą prowadzi Edward Sosulski.
Cała sala, wzruszona i dumna, odśpiewała wspólnie Rotę, która zabrzmiała z mocą i w jedności serc.
Tegoroczna Akademia była czymś więcej niż wydarzeniem artystycznym. Biało-czerwone barwy, pieśni, tańce w wykonaniu młodzieży szkolnej i wspólne śpiewanie udowodniły, że lwowscy Polacy, mimo trudnych czasów, nie tracą nadziei i pielęgnują swoje korzenie.
Anna Gordijewska/fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski





Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!