
Ilustracja: AI
Niepojęte są meandry słowackiej polityki.
Słowacja przekaże Ukrainie nowy pakiet pomocy wojskowej, 14-ty od początku wojny. Słowacki minister obrony Robert Kalinak poinformował w czasie wizyty w Kijowie, że będzie to sprzęt inżynieryjny i rozminowania – donosi Interfax-Ukraina.
Kalinak wziął tam udział w III Międzynarodowym Forum Technologii Obronnych (DFNC3) i spotkał się z ukraińskim ministrem obrony Denysem Szmyhalem. “Z radością informuję, że właśnie podpisaliśmy memorandum o 14 pakiecie pomocy wojskowej” – ogłosił słowacki minister. Chce także zacieśnienia współpracy obronnej z Ukrainą.
Szef słowackiego resortu obrony przypomniał też, że od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę jego kraj aż 15-krotnie zwiększył produkcję pocisków artyleryjskich. Ponadto Słowacja, wspólnie z Danią, sfinalizowała właśnie niezwykle szybką dostawę 16 w pełni zautomatyzowanych haubic Zuzana.
Informacje o 14 pakiecie słowackiej pomocy są o tyle zaskakujące, że zaledwie dzień wcześniej premier Robert Fico kolejny raz powtórzył, że wojna Rosji z Ukrainą “to nie jest nasza wojna” i w dodatku zrobił to w specjalnym programie TV na cześć dawnej Armii Czerwonej. Oczywiście powtórzył także narrację, że winny tej wojnie jest Zachód, gdyż pomaga Ukrainie.
Z drugiej strony – 5 września Fico spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim w Użhorodzie i tam z kolei ustalili, że współpraca obronna obu państw będzie dla nich priorytetem. Tyle, że kilka dni wcześniej spotkał się z Putinem w Pekinie.
Tak więc konia z rzędem temu, kto zrozumie, jaka właściwie jest polityka Słowacji i jej lidera wobec wojny i Ukrainy. Można odnieść wrażenie, jakby władze w Bratysławie próbowały jednocześnie wchodzić po schodach i po nich schodzić.
Zobacz także: Zmasowany odwet! Płoną rafinerie, zamknięte lotniska, brak prądu (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!