
Collage / media społecznościowe
Dla kraju o tak gigantycznych złożach ropy, jak Rosja, to straszne poniżenie. Nigdy wcześniej nie musiała prosić o taką pomoc.
W obliczu braku benzyny w Rosji z powodu zmasowanych ukraińskich ataków na rosyjskie rafinerie, reżim Putina został zmuszony prosić o pomoc Xi Jinpinga. Zamierza rozpocząć zakupy paliwa w Chinach.
Jak donosi Kommersant, importem benzyny przez przejścia graniczne na Dalekim Wschodzie zajmą się trzy rosyjskie kompanie: Rosnieft, NNK i Promsyrieimport. Mają ją sprowadzać także z Korei Południowej i Singapuru. Aby obniżyć koszty tego importu Rosja zmniejszy do zera cła wwozowe na paliwa.
Jednak dla rosyjskich firm jest to i tak biznes całkowicie nieopłacalny, gdyż ceny, po których będą kupować paliwo w Azji są znacznie wyższe, niż te, po których będą je sprzedawać w Rosji. Dlatego rosyjski rząd będzie musiał pokrywać ich stratę z budżetu kraju, a to oznacza jeszcze większą dziurę w tym budżecie.
Kreml zamierza zwiększyć import benzyny z rafinerii na Białorusi. Jednak reżim Łukaszenki nie podchodzi do tego z entuzjazmem, gdyż na rynkach zagranicznych dostaje za swoje paliwa o wiele więcej, niż jest mu w stanie zaoferować Putin.
Jednocześnie Kreml zamierza znieść zakaz wykorzystania przez rosyjskie rafinerie monometyloaniliny (MMA), która pozwala zwiększyć wydajność, ale jest skrajnie toksyczna dla środowiska, rakotwórcza i z tego powodu zabroniona prawie wszędzie na świecie. Rosja zamierza też dodawać do benzyny 10% spirytusu.
“Niestety, pomimo podejmowanych działań w celu ochrony naszych rafinerii przed atakami dronów, istnieje ryzyko, że sytuacja z zapewnieniem dostaw paliw na rynek wewnętrzny będzie się pogarszać” – napisał w ujawnionym przez media raporcie dla premiera Michaiła Miszustina odpowiedzialny za energetykę wicepremier Aleksandr Nowak.
Tymczasem według danych na koniec września, sparaliżowanych jest już 38% mocy przerobowych rosyjskich rafinerii. Aż 70% tych przestojów to skutek bezpośrednich zniszczeń spowodowanych przez ukraińskie drony, które od początku sierpnia uderzyły już w ponad 20 dużych rosyjskich rafinerii, w niektóre wielokrotnie, a także w szereg rurociągów i terminali naftowych.
Zobacz najnowszy atak: Płonie największa rafineria na północy Rosji! Na południu paraliż rurociągu (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!