
Bandera ORP Admirał Sierpinek (fot. Instytut Strat Wojennych)
Po raz pierwszy od kampanii wrześniowej 1939 roku publicznie zaprezentowano banderę ORP Admirał Sierpinek – okrętu sztabowego legendarnej Flotylli Pińskiej. Uroczystość miała miejsce w Warszawie i stała się jednym z najważniejszych momentów tegorocznych obchodów upamiętniających obronę Kresów Wschodnich.

ORP „Admirał Sierpinek” w 1930 r. (fot. trojmiasto.pl)
To niezwykłe wydarzenie zostało zorganizowane z inicjatywy Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego, przy wsparciu Kancelarii Premiera, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Wojskowego Biura Historycznego.
Banderę przekazał Instytutowi Tomasz Strug, syn mata okrętowego Józefa Struga, który w dramatycznych okolicznościach września 1939 roku zdjął ją z masztu tuż przed samozatopieniem „Admirała Sierpinka”, by nie dopuścić do jej przejęcia przez wroga.
– To nie tylko pamiątka rodzinna. To most między pamięcią o moim ojcu a historią Polski – powiedział wzruszony Tomasz Strug.
Bandera ORP Admirał Sierpinek (fot. Instytut Strat Wojennych)
Józef Strug, urodzony w 1913 roku na Lubelszczyźnie, osiem lat służył we Flotylli Pińskiej. Po zatopieniu okrętu przedarł się przez front i wziął udział w ostatnich walkach kampanii wrześniowej – do bitwy pod Kockiem, gdzie walczył pod dowództwem gen. Franciszka Kleeberga. Trafił do niewoli, z której uciekł, a po wojnie osiadł w Trójmieście i związał życie z ratownictwem morskim.

Bandera ORP Admirał Sierpinek (fot. Instytut Strat Wojennych)
Flotylla Pińska, powołana do życia w 1919 roku, operowała na terenach dzisiejszej Białorusi, w rejonie tzw. „Morza Pińskiego” – sieci rzek, bagien i rozlewisk. W swoim szczytowym momencie liczyła blisko 900 marynarzy. Brała udział w wielu starciach z bolszewikami, z których najsłynniejszym była bitwa pod Czarnobylem w 1920 roku.
Okręt Admirał Sierpinek był jej sercem – od 1929 roku pełnił rolę jednostki sztabowej. 17 września 1939 roku, w obliczu sowieckiej inwazji, został celowo zatopiony przez własną załogę. Na krótko przed tym Józef Strug uratował banderę.
– Flotylla Pińska to formacja, która mimo swojego znaczenia, niemal zniknęła z naszej świadomości. Ta bandera to materialny dowód na jej istnienie i bohaterstwo – mówi prof. Grzegorz Motyka z Wojskowego Biura Historycznego.
Z kolei Lech Parell, szef Urzędu ds. Kombatantów, podkreślił, że „bandera to nie tylko relikwia wojny – to żywa pamięć o odwadze tych, którzy bronili granic II Rzeczypospolitej”.
Instytut Strat Wojennych zapowiada, że bandera Admirała Sierpinka zostanie wkrótce udostępniona publicznie jako część stałej ekspozycji historycznej. Trwają też prace nad zebraniem innych artefaktów związanych z flotyllą i jej marynarzami.
ba na podst. wb24.org/Instytut Strat Wojennych
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!