Indie skłaniają się do pozostania po jasnej stronie mocy. Presja Trumpa może okazać się skuteczna

Donald Trump i Narendra Modi. Fot. White House/Domena publiczna

Indyjskie państwowe rafinerie ropy naftowej odmawiają obecnie zakupu rosyjskiej ropy z powodu rosnącej presji ze strony USA na władze Indii  w sprawie zakupów rosyjskiej ropy i gróźb wprowadzenia wysokich ceł. Poinformowała o tym agencja „Bloomberg”, powołując się na osoby bezpośrednio zaznajomione z planami zakupowymi firm.

W artykule wskazano, że firmy takie jak Indian Oil Corp., Bharat Petroleum Corp. i Hindustan Petroleum Corp. planują tymczasowo wstrzymać się od zakupów spotowych ropy w kolejnym cyklu zakupowym do czasu otrzymania jasnych instrukcji od rządu.

Źródła agencji, które zastrzegły sobie anonimowość, poinformowały również, że decyzja ta wpłynie na zakup w październiku rosyjskie mieszanki eksportowej ropy Urals.

Światowy rynek ropy naftowej skoncentrował się na zakupach ropy z Indii po decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o podwojeniu ceł na cały indyjski eksport do Stanów Zjednoczonych jako kary za kupowanie rosyjskiej ropy przez tamtejsze rafinerie. Agencja zauważa, że nałożenie przez USA nowych ceł na Indie, które jak dotąd nie dotknęły Chin, ma na celu wywarcie presji na Rosję, aby zakończyła wojnę na Ukrainie.

Wskazuje się, że to napięcie wpłynęło w tym tygodniu na kontrakty terminowe, ponieważ inwestorzy nie wykluczają możliwości zakłóceń w dostawach, a także możliwości znalezienia przez Rosję alternatywnych nabywców, jeśli indyjskie rafinerie zaczną kupować mniej ropy. Do dzisiaj cena ropy Brent praktycznie się nie zmieniła i wynosi ok. 67 dol. za baryłkę.

Według agencji „Bloomberg” indyjskie władze oficjalnie nie wydały rafineriom żadnych poleceń zaprzestania zakupów rosyjskiej ropy. Co więcej, rząd premiera Narendry Modiego wypowiedział się przeciwko celnym sankcjom Trumpa.

Dziennikarze sugerują, że jest mało prawdopodobne, aby indyjskie rafinerie w ogóle zaprzestały zakupów ropy z Rosji, ale spadek zakupów może spowodować gwałtowny wzrost popytu na inne gatunki ropy. Podaje się, że w szczytowym okresie Indie importowały ponad 2 mln baryłek rosyjskiej ropy dziennie, podczas gdy przed pełnoskalową rosyjską inwazją na Ukrainę import był bliski zeru.

Przypomnijmy, jeśli spór między Indiami a Stanami Zjednoczonymi w sprawie zakupu rosyjskiej ropy pogłębi się, władze tego kraju mogą zdecydować się na zbliżenie się do Rosji i Chin. Wskazuje się, że pierwsze negocjacje między nimi już się rozpoczęły. Premier Indii Narendra Modi planuje odwiedzić Chiny, aby wziąć udział w szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy 31 sierpnia, na którym obecni będą przywódcy Rosji i Chin.

Amerykańskie cła mogą wejść w życie już 27 sierpnia i wpłyną na kluczowe sektory indyjskiej gospodarki, w szczególności na przemysł tekstylny, farmaceutyczny i usługi IT.

Opr. TB, bloomberg.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Indie nie chcą ugiąć się przed cłami Trumpa. W perspektywie możliwe zaskakujące sojusze Żarty się skończyły. Trump ukarał Indie dodatkowymi sankcjami za kupowanie rosyjskiej ropy USA i Chiny mogą zawrzeć umowę handlową. Jednak w jednej sprawie nie dojdą do kompromisu Chcą alternatywy dla dolara. Trump zagroził BRICS poważnymi sankcjami Sankcje szeroką ławą. USA ukarały 400 osób i firm z całego świata