
Denys Szmyhal i Roberta Metsola. Fot: instagram.com/roberta.metsola
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola odrzuciła wniosek polskiej europosłanki z Konfederacji, aby w przypadającym 11 lipca Narodowym Dniu Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA, uczcić w Parlamencie Europejskim minutą ciszy ofiary rzezi wołyńskiej.
Europoseł Konfederacji Anna Bryłka złożyła stosowny wniosek, żeby uczcić w Parlamencie Europejskim minutą ciszy ofiary ukraińskich zbrodni w związku z przypadającym 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej, jednak Metsola — bez skierowania sprawy pod głosowanie — jednoosobowo go odrzuciła.
„Nie będzie minuty ciszy w Parlamencie Europejskim dla ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu. Przewodnicząca Roberta Metsola odrzuciła wniosek, który skierowałam w imieniu Patriots Of Europe w tej sprawie. Nie wszystkie ofiary totalitaryzmów są w Unii Europejskiej traktowane tak samo. Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary!”
— poinformowała Bryłka na X.
Decyzja maltańskiej polityk wywołała oburzenie byłego premiera Leszka Millera;
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola, nie przyjęła wniosku europosłanki Anny Bryłki złożonego w imieniu grupy „Patrioci dla Europy” o uczczenie minutą ciszy ofiar rzezi wołyńskiej. Metsola jednostronnie go odrzuciła i nie dopuściła do głosowania. Parlament Europejski często upamiętnia ofiary tragicznych wydarzeń. Tylko w okresie dwóch ostatnich lat uczynił to w stosunku do ofiar potężnych wstrząsów na granicy Turcji i Syrii, katastrofalnych powodzi w Hiszpanii, tragicznej katastrofy kolejowej w Grecji, ataku Hamasu w Izraelu, ludobójstwa w Srebrenicy, ofiar Holokaustu. Odrzucenie wniosku o minutę ciszy dla ofiar ludobójstwa wołyńskiego jest przypadkiem bez precedensu. Gdy Parlament Europejski potrafi pochylić głowę niemal nad każdą tragedią milczenie w sprawie Wołynia staje się nie tylko aktem hipokryzji, ale wyrazem politycznego tchórzostwa. To nie minuta ciszy okazała się zbyt trudna — tylko prawda
— skomentował polityk lewicy na X.
Odrzucenie przez przewodniczącą Parlamentu Europejskiego wniosku o upamiętnienie MINUTĄ CISZY ofiar Rzezi Wołyńskiej uważam za haniebny. Podczas rzezi wyrżnięto i wymordowano dziesiątki/setki tysięcy Polaków – z czego 82 lata temu w jeden tylko dzień (w czasie tzw. „Krwawej Niedzieli”) wymordowano nas 10 tysięcy, a klimatyzowany budynek parlamentu… nie może nawet na minutę zamilknąć, aby uczcić tych, którzy wciąż nie doczekali się nawet swoich grobów? Dokąd zmierzasz, Brukselo..?
— stwierdził z kolei Grzegorz Płaczek z Konfederacji.
Jak na razie, sama Metsola nie odniosła się publicznie do zarzutów. Milczenie Brukseli — dosłowne i symboliczne — zostało jednak przez wielu odebrane jako akt politycznego wyrachowania i historycznej niesprawiedliwości.
ba
2 komentarzy
LT
11 lipca 2025 o 17:36Bo holokausty sa lepsze i gorsze
Jedni podnosza wrzask na caly swiat
Drudzy prosza tylko o minute ciszy
Wielkopolanin
11 lipca 2025 o 19:41Nikt Donalda w Brukseli nie ogra ?