
Zdjęcie ilustracyjne. Fot: otwarte źródła
Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych poinformowało o dwóch ofiarach śmiertelnych i sześciu osobach rannych.
W niedzielę wieczorem 4 maja doszło do eksplozji na dziewiątym piętrze bloku mieszkalnego przy ulicy Generała Tiuleniewa w Moskwie, w wyniku której runęły sufity między ósmym a dziewiątym piętrem. Dwa mieszkania stanęły w płomieniach.
Dwie osoby zginęły, 15 innych zostało rannych, pisze kanał telegramu „112”, związany z siłami bezpieczeństwa. EMERCOM potwierdził liczbę ofiar – ich ciała znaleziono na balkonie 9. piętra.
Pożar objął 100 m². Wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani ze względu na groźbę całkowitego zawalenia się wejścia. Zorganizowano dla nich tymczasowe miejsca zakwaterowania. Do gaszenia pożaru zaangażowano 20 jednostek sprzętu, w tym helikopter.
Według Moskiewskiego Departamentu Zdrowia, pięć osób zostało hospitalizowanych, w tym dwoje dzieci. Jedna osoba dorosła jest w stanie ciężkim, pozostałe są w stanie umiarkowanym. Stan dzieci nie jest poważny, nie ma zagrożenia dla ich życia.
Przyczyną zdarzenia mogła być eksplozja butli gazowej, poinformowała agencja „Interfax”.
„RIA Novosti”, również powołując się na służby ratunkowe pisze, że w jednym z mieszkań wybuchł gaz.
Pożar ugaszono o godzinie 23:00 czasu miejscowego.
Teraz podejście do domu jest odgrodzone, na miejscu pracują służby i prokuratura.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!