
Kijów/Ukraina. Fot: Kate Bezzubets/pexels.com
We wszystkich regionach Ukrainy zdecydowana większość (od 80% na wschodzie i południu do 89-90% na zachodzie i centrum) uważa, że Rosja nie zatrzyma się na terenach już okupowanych. Ponadto 70% na Zachodzie, 68% w Centrum i 62% na Południu uważa, że Rosja chce fizycznego ludobójstwa lub zniszczenia ukraińskiej państwowości i narodu. Nawet na Wschodzie wskaźnik ten jest wysoki – 46%.
Tak wynika z badania Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KIIS).
Kolejne 14% Ukraińców uważa, że Rosja chce przejąć całość lub większość terytorium i ustanowić rząd marionetkowy. Uważają, że Rosja chce przejąć cały Donbas, obwody chersoński i Zaporoże – 7%.
87% Ukraińców uważa więc, że Rosja nie chce zatrzymać się na terenach już okupowanych.
Tylko 4% uważa, że Rosja chce jedynie zachować terytoria już okupowane. Tylko 3% wybrało opcję, że Rosja chce jedynie „denazyfikacji” i demilitaryzacji Ukrainy. Pozostałe 7% miało trudności z udzieleniem odpowiedzi na to pytanie.
Badania KIIS pokazały, że im większe poczucie zagrożenia odczuwają Ukraińcy, tym bardziej są skłonni kontynuować swój opór i odrzucać nieakceptowalne żądania. W związku z tym rozpowszechnianie narracji, że Rosja „ograniczyła” swoje cele i/lub jest gotowa na pokój na warunkach „kompromisu”, to próba podważenia wewnętrznej gotowości do kontynuowania walki.
Polska czy Niemcy? Kraje UE ujawniły, ilu Ukraińców korzysta z tymczasowej ochrony
2 komentarzy
Międzymorze
11 marca 2025 o 13:31Zwykli Ukraińcy mądrzejsi od amerykańskich polityków i polskiej prawicy.
Wielka Smuta
11 marca 2025 o 14:24Ukraińcom wolność, rosjanom – ptasia grypa w wersji jadowitej.