
Dmitrij Miedwiediew. Fot: Walery Szarifulin/TASS
Rozmowa telefoniczna prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem USA Donaldem Trumpem bez konsultacji z Europą pokazuje, że „jej czas minął”. Napisał na portalu X zastępca przewodniczącego rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew.
„Czas na współpracę”. Putin i Trump rozmawiali 23 dni po inauguracji w Stanach Zjednoczonych. Oziębła stara panna Europa oszalała z zazdrości i wściekłości. Nie została powiadomiona o rozmowie Putina z Trumpem ani nie skonsultowano się z nią w sprawie jej treści lub późniejszych oświadczeń. To pokazuje jej prawdziwą rolę w świecie i szanse na „spiknięcie się z mężem”. Nic dziwnego. Czas Europy już minął. Jest słaba, brzydka i bezużyteczna” – napisał polityk.
Tymczasem 13 lutego Donald Trump ogłosił, że przedstawiciele Ukrainy, Rosji i Stanów Zjednoczonych mają się spotkać na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa 14 lutego w Monachium.
Jutro odbędzie się spotkanie w Monachium. Rosja będzie tam z naszymi ludźmi, Ukraina także jest zaproszona. Nie wiem dokładnie, kto będzie reprezentował który kraj. Ale wysoko postawieni ludzie z Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych [tam będą]” – powiedział szef Białego Domu podczas konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym w czwartek 13 lutego.
Udział przedstawicieli Rosji w Konferencji Bezpieczeństw w Monachium był dotychczas nieznany.
ba za tass.ru/charter97
2 komentarzy
hhi
14 lutego 2025 o 14:54O rany cieszymy sie jak nie wiem co w Europie. Czu to oznacza ze teraz Rosja bedzie chciala podbic Azje? Moze Chiny na poczatek? Co my zrobimy bez trolli zalewajacych nasze fora bzdurnymi tekstami, co bedzie gdy halasliwi turyscji zza wschodniej granicy przestana przyjezdzac do naszych kurortow… jak wytrzymamy bez pijanstwa i wrzaskow po nocach. Nie… tylko nie to…
Walentynki
15 lutego 2025 o 09:20No może i prawda, że Europa jest stara, brzydka i bez posagu (technologii). Ale nie w tym rzecz.
Opowieść walentynkowa:
Poznałem dziewczynę, niemłoda, brzydka i biedna, ale najgorzej, że jest albo walnięta, albo opętana.
Dla mnie to nie problem, bo jakoś mógłbym z tym żyć.
Jednak poprosiłem ją, aby poszła do psychiatry i egzorcysty.
Bo jednak chciałbym wiedzieć, w co się pakuję.