Ho, ho ho!
W sieci pojawiło się nagranie, na którym ukraiński pilot startuje do misji bojowej przeciwko armii rosyjskiej w stroju i z brodą Świętego Mikołaja (czy też pogańskiego Dziadka Mroza? – bo to na niego zwykle czekają Rosjanie).
Nie wiadomo tylko, czy rosyjscy żołnierze będą zadowoleni z wybuchowych prezentów, które im wiezie? A może to są takie nowoczesne rózgi dla niegrzecznych? „Tylko o nikim nie zapomnij, Mikołaju! Każdy musi dostać, na co zasłużył” – proszą internauci.
Zobacz także: Linie Kamikaze Airlines zapraszają gości z Korei na wycieczkę do piekła! (WIDEO).
KAS
1 komentarz
Tomasz
20 grudnia 2024 o 15:20A Pilotowi-Mikołajowi życzymy tyle samo lądowań co startów i żeby mu „prezentów” nigdy nie zabrakło.