Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że gdyby przystąpienie Ukrainy do NATO zależało wyłącznie od Polski, stałoby się to w ciągu jednego dnia. Tym samym zacytował premiera Donalda Tuska podczas ich wspólnej konferencji prasowej we Lwowie.
Prezydent Ukrainy zauważył, że Putinowi nie można ufać, dlatego Ukraina musi wyjść z wojny silna.
„Czy można ufać Putinowi? Nie. Oni walczą przeciwko nam, zabijając nas. Czy będzie można ufać następcy Putina. Uważam, że nie. Ale nie ma ucieczki. Żyjemy i mamy długą granicę. Dlatego Ukraina musi wyjść tej wojny bardzo silna. Silna to oznacza niezależna. Niezależnie od tego, czy Putin, Rosja Putina, czy Rosja nieputinowska, ponownie zaatakuje Ukrainę. A silna pozycja Ukrainy jest potężnym wyjściem z tej wojny. To jasne zrozumienie – NATO i UE” – powiedział Zełenski.
Według niego władze ukraińskie zrobią wszystko, aby zapewnić takie zrozumienie „zarówno na Ukrainie i w narodzie ukraińskim, i wśród wszystkich partnerów Ukrainy, i w Rosji, której nie ufamy”.
„Mimo wszystko wiele zależy od Stanów Zjednoczonych i Europy. Jak powiedział jeden Donald [Trump], że może zakończyć wojnę szybko, w ciągu jednego dnia. A dzisiaj mamy drugiego Donalda [Tuska] i dziś premier powiedział, że jeśli UE i NATO zależały wyłącznie od Polski, to w ciągu jednego dnia Ukraina byłaby tam. Kto wie, może w przyszłym roku będziemy mogli liczyć zarówno na to pierwsze, jak i na drugie” – dodał Zełenski.
Przypomnijmy, że podczas lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie, Sojusz, zamiast zaproszenia do organizacji, obiecał Ukrainie Kijowowi wzmocnienie obrony powietrznej.
Opr. TB, UNIAN
2 komentarzy
dość
18 grudnia 2024 o 03:01Do NATO Ukraina „taka jaką jest” nie będzie przyjęta NIGDY.
Co jeszcze ?
18 grudnia 2024 o 07:17„Co jeszcze” Ukraina powinna zrobić w sprawie Wołynia? – zapytała dziennikarka Tuska we Lwowie.
Odpowiem:
1) muszą potępić sam fakt mordowania bezbronnej ludności polskiej podczas II w.św. przez opętanych nienawiścią etniczną banderowców.
2) muszą być uznani za zbrodniarzy przeciwko ludzkości ci osobnicy, którzy podżegali do nienawiści i do zbrodni prostych Ukraińców, a więc Szuchewicz, i być może Bandera, oraz wszyscy inni, którzy wydawali bezpośrednie rozkazy do zabijania bezbronnych. – Nie mogą mieć pomników, ani ulic, ani być patronami niczego poza kabiną latryny w szalecie miejskim w Kołomyi.
3) nie ścigałbym prostych ludzi, którzy brali udział w zorganizowanych mordach, ale jeśli jakiś koleżka chodzi po ulicach i publicznie chełpi się, że własnoręcznie mordował Polaków, to należy mu tę gębę zamknąć tak czy inaczej.