Instytut Studiów nad Wojną zwraca uwagę na rosnącą współpracę militarną Rosji i Chin. Wczoraj w rozmowie z POLITICO zastępca sekretarza stanu USA Kurt Campbel poinformował, że Chiny obecnie „bardzo znacząco” wspierają rosyjski przemysł obronny w zamian za przekazywane im technologie wojskowe.
Campbell podkreślił, że mowa o „znaczącym wysiłku” ze strony Chin jeśli chodzi o wsparcie Rosji w utrzymaniu jej machiny wojennej. Dodał, że nie chodzi jedynie o produkty podwójnego zastosowania.
Według informacji przekazanych przez Amerykanina, mamy też do czynienia z historyczną zmianą jeśli chodzi o przekazywanie Chinom przez Rosję wrażliwych informacji na temat technologii wojskowych. Do tej pory Moskwa była w tej kwestii bardzo niechętna.
Jak dodano, chodzi zarówno o okręty podwodne, projekty lotnicze czy nawet technologie rakietowe. Tymczasem Chiny zaprzeczają, jakoby wspierały rosyjskie działania wojenne na Ukrainie i utrzymują, że pozostają w tej kwestii bezstronne.
Nijak ma się to jednak do tego, o czym informują media. Dość wspomnieć o licznych doniesieniach na temat przekazywania Rosji sprzętu dla przemysłu obronnego czy coraz częstszych wspólnych ćwiczeniach morskich obu krajów. W trwających właśnie ćwiczeniach strategicznych Ocean-2024, które zorganizowała Rosja, biorą udział także Chińczycy. Zdaniem Władimira Putina jest to odpowiedź na presję USA. Inny przykład to manewry Northern/Interaction-2024, które przeprowadzone zostaną m.in. na Morzu Japońskim i Ochockim.
swi/euromaidanpress.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!