Ukraina nie odpuszcza jeśli chodzi o starania o zgodę sojuszników na atakowanie celów w głębi Rosji przy użyciu rakiet dalekiego zasięgu. W tej sprawie szef ukraińskiego resortu obrony będzie jutro rozmawiał z sekretarzem obrony USA.
Rustem Umierow ma w rozmowie z Lloydem Austinem między innymi przekazać listę celów w Rosji, w które Ukraina mogłaby uderzyć. Ukraina chce spróbować nacisku na Stany, aby te znając konkretne cele, zniosły dotychczasowe ograniczenia jeśli chodzi o użycie dostarczonej przez nie broni.
W rozmowie z CNN anonimowy ukraiński parlamentarzysta dodał, że także szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak ma prowadzić rozmowy z przedstawicielem administracji USA. Nie wiadomo jednak jak dotąd, kto to będzie.
Obaj politycy mają próbować przekonać Stany Zjednoczone do zniesienia ograniczeń – powiedział anonimowy ukraiński polityk. Dodał, że:
„Przedstawią oni listę priorytetowych celów, bez których zmiana przebiegu wojny na korzyść Ukrainy będzie niezwykle trudna”.
Do tej pory USA twardo sprzeciwiały się rażeniu przez Ukrainę celów znajdujących się w głębi terytorium Rosji. Sojusznicy Ukrainy obawiają się, że mogłoby to doprowadzić do eskalacji konfliktu i uwikłania weń Stanów Zjednoczonych.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!