Wsparcie wojskowe ze strony Stanów Zjednoczonych jest krytyczne jeśli chodzi o dalsze losy Ukrainy – podkreślił Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy powiedział wprost, że bez pomocy jego kraj przegra wojnę z Rosją.
Ukraina od kilku miesięcy boryka się z coraz większymi problemami jeśli chodzi o topniejące zapasy amunicji. Nie pozwala to skutecznie przeciwstawiać się Rosjanom, którzy korzystając z okazji coraz częściej nękają Ukrainę atakami.
W trakcie przemówienia na platformie fundraisingowej United24 Zełenski stwierdził wczoraj, że:
Należy wyraźnie powiedzieć Kongresowi USA, że bez jego pomocy Ukraina przegra wojnę.
Dodał, że bez niej niezwykle trudno będzie się Ukrainie utrzymać. Zaznaczył jednocześnie, że Rosja nie zaspokoi swojego apetytu na Ukrainie i w razie sukcesu zaatakuje kolejne państwa. Zełenski podkreślał też, że Rosja będzie eskalować retorykę nuklearną po to, by zniechęcać sojuszników Ukrainy do udzielania jej dalszego wsparcia.
To kolejne wezwanie Wołodymyra Zełenskiego do amerykańskiego kongresu. Ukraiński prezydent wielokrotnie prosił o niezwlekanie z przegłosowaniem wsparcia dla jego kraju. Na wsparcie Ukraina czeka już od jesieni 2023 roku. Ostatnio pojawiło się jednak światełko w tunelu – spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zapowiedział, że niedługo odbędzie się głosowanie w sprawie ustawy, choć mają się w niej pojawić pewne zmiany.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
Adrian
8 kwietnia 2024 o 14:28Na D24 ukazał się wywiad z polskimi ochotnikiem… Ukraina już przegrywa wojnę przez inercję swoich władz, brak mobilizacji,brak sysemowej produkcji dronow fpv, sowieckie praktyki dowództwa,brak elastycznej obrony…to jest sedno, spadek zachodnich dostawę to tylko kropka nad i. Najlepszych którzy mogli przekazać wiedzę młodemu wojsku już w większości wytrąciło, Żeleński mimo dobrego początku okazał się grabarzem SZU I ,,herojow”