Władze w Kijowie przyznają, że armia nie osiągnęła zakładanych celów kontrofensywy. Ukraińskie wojsko stara się jednak utrzymać obronę, a wojna przyjęła pozycyjny charakter.
Według ekspertów w najbliższym czasie nie dojdzie na polu walki do przełomowych momentów.
Wołodymyr Zełenski w wywiadzie udzielonym „Associated Press” przyznał, że prowadzona ofensywa latem i jesienią nie doprowadziła do osiągnięcia pożądanych rezultatów.
Zełenski kolejny raz dodał, że strona ukraińska ma ograniczoną liczbę wojska i nie otrzymała też od sojuszników dostatecznej liczby sprzętu.
Mimo to, jak podkreślił, jest zadowolony z działań ukraińskich żołnierzy, ponieważ odpierają ataki w starciu z drugą co do wielkości armią świata.
Ukraińcy rozpoczęli swoją kontrofensywę późną wiosną, skoncentrowali się głównie na atakach na południu kraju w obwodzie zaporoskim.
Nie udało im się jednak przebić przez rosyjskie linie obrony i pole minowe. Rosjanie nacierali natomiast w Donbasie, głównie wokół Awdijiwki.
RTR na podst. TVP Info, IAR
1 komentarz
Jerzy
2 grudnia 2023 o 03:39Trochę za późno zrozumiał ,ze to druga armia na świecie. W co ten pajac wierzył ?