Podczas gdy kontrofensywa SZU znacznie spowolniła lub całkowicie zatrzymała się w niektórych częściach frontu, okupanci wręcz przeciwnie, stali się aktywniejsi na całej linii frontu na wschodzie: od Kupiańska do Wołnowachy.
Podsumowanie tygodnia na froncie przedstawiamy za portalem espresso.tv.
Jak ważny dla Putina jest szturm na Awdijiwkę, pokazała jego wizyta w Rostowie, gdzie on lub jego sobowtór wezwał wojskowych na dywanik. Pewnie na skutek ponaglenia, rosyjscy dowódcy przerzucili pod Awdijiwkę aż dwie armie z frontu ługańskiego. Wcześniej, w sierpniu i wrześniu w obwodzie ługańskim najeźdźcom nie udało się osiągnąć żadnych rezultatów, ich ofensywa przeszła w fazę uśpienia..
W tym tygodniu okupanci z nowymi siłami ruszyli do ataku na południu i północy Awdiijiwki, zamierzając zrealizować swój plan zdobycia miasta.
O ile na południu ich natarcie w rejonie Wodianoje nie przyniosło znaczących sukcesów, to w rejonie Krasnogoriwki przybrało niebezpieczny kształt. Po raz drugi w ciągu tygodnia Rosjanom udało się wspiąć na górującą nad miastem hałdę żużlu. Jednak hałda ma dość twarde podłoże i okopanie się na niej jest nierealne. Za pierwszym razem artyleria SZU wybiła z niej Rosjan. Miejmy więc nadzieję, że tym razem znajdą tam swój koniec.
Bardziej niebezpieczny jest jednak marsz Rosjan w kierunku wsi Stepnoje, przez którą przebiega linia kolejowa z Awdiijiwki. Nie służy ona do zapewnienia logistyki miasta, ale jest kluczową linią obrony Ukraińców na tym odcinku frontu. Dlatego wojska SZU będą przeprowadzać kontrataki, by odepchnąć okupantów.
Na południe od Bachmutu, RF desperacko próbuje odzyskać utracone pozycje w Kliszcziwce. W kontratakach zniszczyli dwie swoje brygady zmechanizowane, których resztki musiały zostać sprowadzone pod Opytnoje. Dało to ukraińskim żołnierzom możliwość zajęcia kolejnych pozycji na wschód od linii kolejowej.
W międzyczasie inne brygady SZU walczą o kontrolę nad wsiami Kurdiumiwka i Ozarianiwka, które powstrzymują natarcie dalej na wschód w celu wyparcia okupantów za rzekę Bachmutkę. Teraz wróg buduje nową linię obrony wzdłuż drogi Bachmut-Gorłowka.
Na północ od Bachmutu raszyści zdołali przeprowadzić szereg ataków i posunąć się o kilka metrów w rejonie Berchówki i Dubowo-Wasiłówki, a także na południowych przedmieściach samego miasta.
Walki na kierunku berdiańskim przekształciły się w pozycyjne, a ich intensywność znacznie spadła. Sytuacja w pobliżu miejscowości Robotyno wydaje się na pewien czas utknęła w martwym punkcie – SZU nie może wybić okupantów z dominującego wzgórza w pobliżu Nowoprokopiwki, a Rosjanie przeprowadzają kolejne nieudane kontrataki w rejonie Werbowego i Kopanowa, próbując zawęzić „Rabotyński występ”. Tydzień później linia frontu nie zmieniła się znacząco. Jednak w ostatnich dniach Siły Obronne rozszerzyły strefę na północy Nowoprokopiwki, a także próbowały przebić się na zachodnie obrzeża Werbowego. Na razie nie wiadomo, jaki jest rezultat tego ataku.
Jednocześnie wydarzenia na lewym brzegu obwodu chersońskiego zaczęły niepokoić okupantów do tego stopnia, że zaczęli przerzucać tam swoje niewykwalifikowane jednostki z frontu południowego. To, ich zdaniem, powinno wzmocnić garnizony wzdłuż brzegu Dniepru. Jednak zdaniem samych Rosjan, nie udaje im się to, gdyż jednostki dywersyjne SZU coraz bardziej rozszerzają swoją strefę wpływów, codziennie ściągając na lewobrzeże nowe posiłki.
Ukraińskie wojsko przejęło kontrolę nad terenami od mostu Antonowskiego do wsi Pieszczanowka i Podstepnoje, docierając do drogi prowadzącej z Oleszek do Kozackich Obozów. Na północ od obozów SZU zaczęło również tworzyć kolejny przyczółek w pobliżu wsi Krynki, prawdopodobnie kontrolując część tej wsi. Rasziści obawiają się, że te operacje dywersyjne mogą przekształcić się w prawdziwy drugi front na ich tyłach.
Trzeci dzień z rzędu Zatoka Sewastopolska jest atakowana przez ukraińskie drony podwodne i powietrzne. Okupanci informują, że wszystkie zostały zestrzelone, ale dym nad miastem wskazuje, że tak nie jest, więc spodziewajcie się dobrych wieści z Krymu.
ba za ru.espreso.tv
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!