19 października Aleksander Łukaszenka podpisał znowelizowany dekret „w sprawie dodatkowych środków zapewniających stabilne funkcjonowanie gospodarki”. Zmiany dotkną firm zagranicznych z krajów „nieprzyjaznych” białoruskiemu reżimowi.
Dekret zakłada wprowadzenie systemu kontroli państwa nad zbywaniem przez cudzoziemców z tzw. „nieprzyjaznych krajów” udziałów w funduszach statutowych (akcji) i nieruchomości białoruskich przedsiębiorstw. Teraz takie porozumienia będą możliwe tylko za zgodą rządu i pod warunkiem wpłaty do budżetu lokalnego 25% wartości rynkowej wywłaszczonej nieruchomości, podaje służba prasowa Łukaszenki.
Ponadto dekret Łukaszenki przyznał białoruskiemu rządowi prawo do podwyższenia kwoty składek przy zakupie białoruskich polis komunikacyjnych dla pojazdów z krajów, które zerwały dwustronne umowy z Białorusią w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. A to wszystko „w ramach odwetu” – czytamy w komunikacie prasowym. Wcześniej rzeczywiście „Zielona Karta” przestała być dla Białorusinów dostępna.
Wprowadzono także opłatę od firm świadczących usługi przeładunkowe na Białorusi w transporcie towarowym z krajów UE. Za wjazd i parkowanie samochodów ciężarowych zarejestrowanych w UE w specjalnie wyznaczonych do wykonywania operacji cargo miejscach, opłata wynosi 0,8 wartości bazowej za usługę świadczoną przez podmiot na Białorusi (dziś jest to 29,6 rubla).
Te i inne środki przewiduje dekret nr 326, który podpisał Aleksander Łukaszenka 19 października. Zacznie on obowiązywać 3 miesiące po oficjalnej publikacji dekretu.
oprac. ba za president.gov.by
1 komentarz
Jagoda
20 października 2023 o 10:11Normalnie gospodarka rynkowa pełną gębą, a ci z EUrokołchozu powinni się od Agro Führera uczyć !