Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) powiedział, że Rosjanie i Białorusini powinni móc uczestniczyć w Olimpiadzie.
Szef MKOl, niemiecki działacz sportowy Thomas Bach w wywiadzie dla CNBC-TV18 oświadczył, że rosyjskim i białoruskim sportowcom, którzy nie popierają inwazji na Ukrainę, warto pozwolić wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski do tej pory nie podjął decyzji w tej sprawie.
Thomas Bach powiedział, że wątpliwe jest, by Komitet podjął decyzję w tej sprawie w najbliższych dniach. I w każdym przypadku wystartują oni bez „drużyn, hymnów i kwiatów” lub jakiejkolwiek innej symboliki państwowej.
„- Z jednej strony mamy rosyjski rząd, który chce, żebyśmy ignorowali cały świat. Z drugiej ukraiński rząd, który mówi, że należy całkowicie izolować wszystkich z rosyjskim paszportem, a ze względu na wyznawane przez nas wartości, jest to niemożliwe. To niemożliwe ze względu na prawa człowieka. To niemożliwe ze względu na Kartę Olimpijską. I dlatego doszliśmy do tej formuły: bronić praw człowieka indywidualnych sportowców, ale karać państwo rosyjskie, władze, za łamanie Karty Olimpijskiej „
– powiedział Thomas Bach.
Mimo tego, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski utrzymuje stanowisko umożliwiające zawodnikom z Rosji i Białorusi powrót na arenę międzynarodową, organizacja jest stale krytykowana przez rosyjskie władze.
Działania MKOl skomentował wicepremier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Czernyszenko:
„- Oświadczenie przewodniczącego MKOl nie było dla nas niespodzianką. Jego instytucja, z organizacji broniącej interesów sportowców, zmieniła się w stowarzyszenie, w którym kwitnie gerontokracja i monopol wybranych narodów”.
Przewodniczący poparł udział Rosjan i Białorusinów jako zawodników indywidualnych i neutralnych, o ile nie popierają wojny i nie są związani z resortami siłowymi swoich państw. Według Bacha taki system został już wypracowany podczas zawodów międzynarodowych, nie łamie on praw człowieka, za to karze państwa.
RTR na podst. belsat.eu
3 komentarzy
Jagoda
6 września 2023 o 09:58Ze wschodniej strony przeciwnikiem jest ZBiR, czyli Związek Białorusi i Rosji, którego cel, zapowiadany jako integracja gospodarcza i walutowa, przeradza się w zaborczą integrację militarną. Po zachodniej stronie nieprzyjacielem jest niemiecka Rzesza. Tak przynajmniej wynika z orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe z dnia 31 lipca 1973 roku (sygnatura akt: 2 BvF 1/73), w którym stwierdzono, że: „Rzesza Niemiecka przetrwała klęskę 1945 roku i nie upadła ani z chwilą kapitulacji, ani wskutek sprawowania w Niemczech obcej władzy państwowej przez sojusznicze mocarstwa okupacyjne, ani później”.
hihi
6 września 2023 o 10:46a teraz napisz co twoj wpis ma wspolnego z organizacja Olimpiady w Paryzu. Bo wklejasz co sie da gdzie sie da.
ktos
6 września 2023 o 10:48Pytanie do MKOL… czy w czasie IIWŚ zezwoliliby na start sportowców 3 Rzeszy w zawodach? No i takie porownanie… obecnie Rosjanie żyja sobie w Europie Zachodniej i cieszą się wolnościa. Co sie stało z Japonczykami w USA gdy Japonia zaatakowała? To pokazuje jak demokracje same siebie niszcza pozwalajac na wybryki w imie wolnosci.