Władze rosyjskie w Tatarstanie zaangażowały nieletnich do produkcji irańskich dronów bojowych, które następnie wykorzystywane są na Ukrainie.
Napisała o tym lokalna redakcja Radia Swoboda. O fakcie skierowania do składania dronów młodzieży w wieku 15-17 lat informował też portal Idel.Realii.
Z przekazanych informacji wynika, że Politechnika Ałabuga w Tatarstanie wykorzystuje pobliskie zakłady do składania irańskich dronów bojowych i w coraz większym stopniu angażuje do tych prac niepełnoletnich uczniów.
Według serwisu, w tej placówce w mieście Jełabuga uczy się około 1000 studentów. Większość z nich uczestniczy w składaniu bezzałogowców.
Politechnika oferuje studentom możliwość przejścia kursu łączącego zajęcia teoretyczne i praktyczne. Studentom obiecano, że będą mogli pracować i zarabiać do 70 tys. rubli (700 USD) miesięcznie.
Osoby przyjęte na taki kurs, były zachęcane, a czasem nawet zmuszane, do pracy w fabryce dronów, w której zarobki zależą od wyrobienia normy. Presja związana z koniecznością realizacji zawyżonych kwot produkcyjnych powoduje, że niektóre zmiany trwają do 15 godzin.
Portal rozmawiał też z rodzicami nastolatków przyjętych na politechnikę. Informowali oni, że ich dzieci – niektóre w wieku 15 lat – są zmuszane do pracy w nadmiernym wymiarze godzin, często bez przerw ani posiłków. Złe warunki negatywnie odbiły się na ich zdrowiu psychicznym.
RTR na podst. svoboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!