Premier Serbii Ana Brnabić nie ma wątpliwości, że jedyną szansą na stabilną i pomyślną przyszłość jej kraju jest członkostwo w Unii Europejskiej.
Brnabić zaznaczyła, że członkostwo w UE jest głównym priorytetem strategicznym serbskiej polityki zagranicznej.
„Pod względem gospodarczym jesteśmy już częścią Unii Europejskiej, a kulturowo, geograficznie i historycznie jesteśmy częścią kontynentu europejskiego i europejskiej rodziny narodów. Ostatecznie nie sądzę, żebyśmy mieli plan B” – podkreśliła premier Serbii podczas wystąpienia w Brukseli, donosi EurActiv.
Premier dodała, że zmiany wprowadzane w kraju przed przystąpieniem do UE są przede wszystkim „korzystne dla naszych obywateli, gospodarki i społeczeństwa”.
Według niej Unia Europejska jest najbardziej udanym projektem pokojowym w historii ludzkości, a „jeśli ktokolwiek powinien być częścią tego procesu pokojowego, to z pewnością są to Bałkany”.
Brnabyć podkreślił, że między Serbią a członkostwem w UE stoją jeszcze dwie kwestie – normalizacja stosunków z Kosowem i sankcje wobec Rosji.
Zapewniła, że rząd, przy wsparciu prezydenta Aleksandara Vučicia, stara się, aby sytuacja z Kosowem była „jak najbardziej pokojowa i stabilna”.
Jak przypomina portal „Europejska Prawda”, w ostatnich miesiącach pogorszyła się sytuacja na północy Kosowa, a także w stosunkach między Belgradem a Prisztiną. W ostatnich tygodniach doszło tam do wybuchu przemocy w związku z wyborami samorządowymi, które serbska większość zbojkotowała i nie uznała ich wyników.
ba za eurointegration.com.ua
2 komentarzy
PI Grembowicz
5 lipca 2023 o 10:23KGB się sypie?!
Jagoda
5 lipca 2023 o 12:12Wpierw to promoSSkiewskie państwo niech zrobi porządki na swoim podwórku. Jadąc do Grecji przez Serbię na granicy z Macedonią Północną masz gwarancję, że będą chcieli łapówki od ciebie ! Jak nie dasz to masz z głowy wiele godzin trzepania na boku. To społeczeństwo jeszcze nie dorosło do bycia w UE oni mają bardzo wschodnią mentalność, żeby nie rzec poduralską …