Już dwa miesiące w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy walczy powietrznodesantowa kompania szturmowa złożona z białoruskich ochotników. Taką informacją podzielił się Walery Sachaszczyk, odpowiedzialny w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym liderki opozycji za sprawy obronności i bezpieczeństwa narodowego. Sam Sachaszczyk również walczy na linni frontu.
W wywiadzie dla ukraińskiego kanału telewizyjnego Espreso TV Walery Sachaszczyk powiedział, że jednostka już dwa miesiące wykonuje misje bojowe na Ukrainie;
– Niestety, nie jest to jeszcze brygada, ale kompania, oddzielna kompania. Sami założyliśmy tę formację, obsadziliśmy ją. Wyposażenie techniczne jest dobre. Od dwóch miesięcy wykonujemy misje bojowe. Myślę, że radzimy sobie całkiem dobrze – powiedział Sachaszczyk w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji Espreso TV.
Przedstawiciel ds. obrony i bezpieczeństwa narodowego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego dodał, że kompania nie afiszowała się wcześniej ze swoją działalnością na Ukrainie i nie wie jeszcze, czy reżim Aleksandra Łukaszenki został poinformowany o jej istnieniu.
– Dołożyłem wszelkich starań, aby było o nas jak najmniej informacji – oświadczył Sachaszczyk. – Ale myślę, że [Łukaszenka] będzie szczęśliwy, kiedy dowie się o jej istnieniu.
Sachaszczyk mówił także na antenie o nastrojach na Białorusi.
– Na Białorusi panuje teraz taka atmosfera strachu, że ludzie nie mogą wyjść protestować. Ale jestem absolutnie pewien, że zdecydowana większość, w tym urzędnicy państwowi, oficerowie wojskowi, wyraźnie rozumieją, że kraj dojrzał do zmian i że te zmiany muszą nastąpić w dającej się przewidzieć przyszłości – powiedział.
Według Sachaszczyka obecnie na Białorusi nie ma rosyjskich sił zdolnych do zaatakowania Ukrainy, a w kraju przebywa do 10 tys. rosyjskich żołnierzy.
Na Ukrainie walczą już ochotnicy z Białorusi. Najbardziej znaną jednostką jest pułk Konstantego Kalinowskiego, utworzony w lutym 2022 roku w celu obrony Ukrainy przed rosyjską inwazją.
Białorusini walczący na Ukrainie nie ukrywają, że po zdobyciu doświadczenia na polu walki zamierzają wejść na Białoruś, by obalić władzę Łukaszenki.
oprac. ba za belsat.eu/espresso.tv
3 komentarzy
Dr. Pavl Kopetzky
12 czerwca 2023 o 16:18Konsternacja.
Jednak to jest tylko mniejszość, kropla w morzu potrzeb, imaginacja…
Większość Bia-łów optuje za Rosją jak to Rusini.
A jaka bywa coraz częstsza kalkulacja tow. Aleksandra Ł. – miejscowego i nie tylko KGB!?
Dr. Pavl Kopetzky
12 czerwca 2023 o 16:57Aleksandr Łukaszenka/KGB zbiesił się już dawno – dziś szaleje, agituje i wariuje spiskowo.
Putinowi/KGB w to graj – ma kolejnego pożytecznego idiotę. Na własność. Dozgonnie.
RIP!?
Ale komu!?
Ja
13 czerwca 2023 o 07:13Przecież Załużny zamienił się w warzywo po rosyjskim ataku jakieś 2 miesiące temu. Nie rozsiewajcie bzdur