Premier Armenii Nikol Paszynian po raz pierwszy tak dobitnie wyraził stanowisko Armenii w sprawie wojny Rosji z Ukrainą: „To nigdy nie zostało powiedziane głośno”.
Premier Armenii Nikol Paszynian, którego Kreml wielokrotnie próbował usunąć ze stanowiska, po raz pierwszy wyraził stanowisko Erywania w sprawie wojny Rosji z Ukrainą. W wywiadzie dla CNN Prima News powiedział, że działania wojenne na Ukrainie z pewnością wpływają na stosunki Armenii z Rosją.
„Nigdy nie zostało to powiedziane głośno, ale myślę, że jest to oczywiste: nie jesteśmy sojusznikiem Rosji w wojnie z Ukrainą” – powiedział Paszynian.
Zauważył, że na Zachodzie panuje przekonanie, że Erywań stanął po stronie Rosji, chociaż Kreml ma zupełnie inny pogląd na stanowisko Armenii. Dlatego jego kraj znajduje się w trudnej sytuacji, jest bezbronny, ponieważ nie ma sojuszników. Jak zauważa premier, czasami można odnieść wrażenie, że Armenia lawiruje.
Ale według Paszyniana, im trudniejsza staje się sytuacja, tym bardziej ograniczone staje się pole manewru. „Mamy niestety zbyt wiele zmartwień, co nie pozwala nam bardziej angażować się w inne zmartwienia” – przyznał Paszynian.
Jak wcześniej informowaliśmy, między Kremlem a Armenią ostatnio znów powiało chłodem w związku z decyzją Erywania w sprawie konfliktu o Górski Karabach.
oprac. ba za dialog.ua
3 komentarzy
Paweł Kopeć
2 czerwca 2023 o 11:37Zatem trzeba uderzyć wyprzedzająco w Rosję, w ten czy inny sposób i obalić tego kolosa na glinianych – parcianych nogach.
Śmierć bolszewickiej i leninowskiej Rosji – tchórzom tow. Rosjanom – kurduplowi Putinowi z kgb!
Piekło czeka i domaga się ich.
Nieustępliwie.
Mark
3 czerwca 2023 o 19:49Weź już dzisiaj udział w obalaniu tego kolosa. Masz szansę stać się bohaterem . Legion cudzoziemskich najemników na Ukrainie czeka.
Paweł Kopeć
6 czerwca 2023 o 09:40Człowieku bez swego imienia i nazwiska /mężczyzno?!/:
Pamiętaj. Prędzej czy później, za kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat, ale na pewno (vide Historia Rzeczpospolitej i Rosji/ZSRR: XVIII, XIX, XX etc.) do twego domu przyjdą wagnerowcy, kadyrowcy, ruscy, buriaci… i będą gwałcić twą: matkę, córkę, syna, żonę, siostrę, kuzynkę etc. … wszystkie kobiety, ale tak, abyś na to patrzył i zapamiętał sobie to do końca życia oraz miał o czym myśleć po nocach a także dniach siedząc samotnie w pokoju swego opuszczonego domu.
Zadowolony?!