Grupa amerykańskich kongresmenów z Partii Republikańskiej naciska na Biały Dom w sprawie szybszego dostarczenia Ukrainie broni potrzebnej do udanej kontrofensywy. Poinformował o tym Głos Ameryki. Debata dotyczy tego, która z dwóch broni – myśliwce F-16 lub broń rakietowa o większym zasięgu – jest obecnie bardziej potrzebna Ukrainie.
Republikanin z Teksasu Keith Self uważa, że na tym etapie wojny Ukraina potrzebuje bardziej rakiet dalekiego zasięgu niż myśliwców.
„Nie rozumiem, dlaczego nie dostarczamy im rakiet balistycznych ATACMS, mogą to być pociski pierwszego lub drugiego typu. Te rakiety wystrzeliwane są z instalacji HIMARS, które Ukraińcy już mają” – powiedział w komentarzu dla amerykańskiej redakcji.
Z kolei kongresmenka Ann Wagner wyraziła niezadowolenie z ogólnie powolnego tempa dostaw broni. Według niej kraje NATO powinny bardziej aktywnie uczestniczyć w pomocy Ukrainie i ogólnie w zaopatrzeniu Sojuszu.
„Kongres przeznaczył na to środki wiele, wiele miesięcy temu. Musimy dać Ukrainie wszelką potrzebną broń i narzędzia, aby odnieść zwycięstwo nad Putinem” – podkreśliła.
Natomiast demokratyczny kongresmen Jim Costa nazwał dostarczenie myśliwców na Ukrainę po przeszkoleniu ukraińskich pilotów „tylko kwestią czasu”.
„Cieszę się, że prezydent Biden dał zielone światło na szkolenie ukraińskich pilotów, a także współpracuje z naszymi sojusznikami z NATO. W szczególności z Holandią i Danią, które mają do dyspozycji dosłownie setki myśliwców F-16. Te kraje właśnie przechodzą na najnowszy typ myśliwców F-35, więc teraz dysponujemy samolotami F-16, które, mam nadzieję, wkrótce będą dostępne dla Ukrainy” – powiedział.
W kwestii rakiet dalekiego zasięgu Costa uważa, że Kongres powinien kontynuować ponadpartyjne naciski na administrację Bidena również w tej sprawie.
„Cały czas staraliśmy się wpływać na tę administrację i współpracować z prezydentem na poziomie ponadpartyjnym. Efekt tej pracy widzieliśmy na przykładzie wyrzutni HIMARS. Widzieliśmy to również na przykładzie dostaw czołgów nie tylko ze Stanów Zjednoczonych, ale także z krajów sojuszniczych z NATO” – podsumował.
Przypomnijmy, dzisiaj doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak poinformował, że Ukraina przygotowuje grunt pod kontrofensywę przeciwko rosyjskim siłom okupacyjnym, a intensywność działań wojennych rośnie.
Opr. TB, ukrainian.voanews.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!