W ramach tygodnia solidarności ze zniewolonym noblistą Alesiem Bialackim, z jego żoną Natalią Pinczuk oraz przedstawicielami społeczności białoruskiej w Polsce spotkał się premier RP Mateusz Morawiecki.
Jak poinformował b. szef Kancelarii Premiera RP Michał Dworczyk, premier skorzystał z okazji by spotkać się z Natalią Pinczuk, mimo napiętego grafiku, ponieważ bardzo leży mu na sercu demokratyczna Białoruś.
W rozmowie z żoną Bialackiego Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska będzie nadal wspierać białoruskie siły demokratyczne, ich przedstawicieli w Polsce i na Białorusi.
„Pomimo wyzwań i trudności, jakie codziennie niesie ze sobą wojna na Ukrainie i represje Łukaszenki wobec Białorusinów, musimy w miarę możliwości wspierać opozycję demokratyczną za naszą wschodnią granicą. Wymaga tego interes państwa polskiego. Wymaga tego ludzka przyzwoitość. Tego wymaga przyszłość i bezpieczeństwo Europy” – uważa Morawiecki.
Natalia Pinczuk poruszyła kwestię wiz Schengen oraz problemy obywateli, którzy nie mogą opuścić Białorusi. Podała konkretne przykłady.
„Białoruś to nie znaczy reżim i wiemy, że mimo upływu 3 lat (od początku protestów i represji związanych z wyborami prezydenckimi na Białorusi. — RS) nastroje obywateli nie zmieniły się. Wiemy, że Białorusini chcą niezależnego, demokratycznego państwa” – powiedział Morawiecki.
Podkreślił, że Polska martwi się nie tylko o noblistę Alesia Bialackiego i dziennikarza Andrzeja Poczobuta, ale także o wszystkich więźniów politycznych Białorusi i zrobi wszystko, aby ułatwić im życie w więzieniach i będzie nadal zabiegać o ich uwolnienie.
Osobiście Morawiecki obiecał Natalii i jej rodzinie wszelkie niezbędne wsparcie w Polsce.
Sama Natalia Pińczuk zauważyła w rozmowie ze Svabodą, że „z rozmowa z premierem RP zrobiła na niej bardzo przyjemne wrażenie”:
„Polskie władze starają się wspierać Białorusinów w ich dość trudnej sytuacji i w miarę możliwości realizować złożone obietnice. W Polsce jest duża grupa Białorusinów, którzy opuścili swój kraj i tutaj mają swoje miejsca, gdzie mogą się gromadzić i organizować imprezy. Polskie władze bardzo to popierają”.
Żona noblisty podziękowała premierowi za takie możliwości.
„Moim głównym apelem do premiera było to, aby Polska nadal pomagała i broniła praw Białorusinów, którzy znaleźli się w trudnych warunkach i zostali zmuszeni do ucieczki ze swojego kraju i tu znaleźli schronienie”.
Premier Morawiecki z kolei potwierdził, że taka polityka będzie kontynuowana. Pytał też o stan Alesia, jego stan zdrowia, warunki, w jakich obecnie przebywa, a także perspektywy zmian jego sytuacji.
„Trudno jednak przewidzieć zmiany” – stwierdziła Natalia Pinczuk.
Ogólny ton rozmowy z premierem był bardzo przyjazny i życzliwy – powiedziała Natalia Svabodzie.
ba za svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!