Andrzej Pisalnik, redaktor wydawanego przez fundację Wolność i Demokracja portalu znadniemna.pl (medium Związku Polaków na Białorusi) przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Gdańsku, gdzie trafił 2 stycznia 2023. O stanie Andrzeja poinformowała jego żona Iness Todryk-Pisalnik.
Zarówno Andrzej Pisalnik jak i jego żona są redaktorami mediów polskich na Białorusi – na uchodźstwie. Andrzej redaguje portal znadniemna.pl, uznawany dwukrotnie przez reżim Łukaszenki za ekstremistyczny, Iness Todryk – Pisalnik jest redaktorką gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie”
Małżeństwo musiało uciekać z Białorusi w kwietniu 2021 roku. Po aresztowaniu 25 marca 2021 roku liderów Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta oraz trzech działaczek lokalnych; p. Ireny Biernackiej, p. Mariny Tiszkowskiej i Hanny Paniszewej, Pisalnik informował media w Polsce i na świecie o niezwykle ciężkiej sytuacji polskiej mniejszości na Białorusi.
W kwietniu został wezwany na przesłuchanie, nazajutrz wezwanie do prokuratury otrzymała również jego żona, Iness. Grodzieńska prokuratura zawiozła ich na przesłuchanie do Mińska. Po wyjściu z prokuratury oboje już wiedzieli, że jeśli zostaną, i oni trafią za kratki, chyba, że zamilkną. Nauczeni doświadczeniem białoruskich dziennikarzy, masowo aresztowanych na podstawie wydumanych oskarżeń, za namową przyjaciół w Polsce nazajutrz po przesłuchaniu wyjechali z Białorusi, wraz z 12 letnim synkiem Marcinkiem.
Decyzja o wyjeździe wprawdzie uchroniła ich przed więzieniem, ale była powodem pasma udręk i ataków, z różnych stron. Dopiero tu w Polsce mieli się przekonać, jakie brzemię na siebie wzięli, jaką cenę będą musieli zapłacić za pozorną wolność….
Andrzej Pisalnik niejednokrotnie był na Białorusi karany wysokimi karami grzywny oraz aresztami administracyjnymi za swoją działalność społeczną oraz dziennikarską.
Andrzeju, modlimy się za Ciebie. Nie poddawaj się!
2 komentarzy
JozefIII
4 stycznia 2023 o 13:50Andrzej trzymaj się!
Marek
11 stycznia 2023 o 21:40życzę zdrowia