Światowi przywódcy nie chcą mieć do czynienia z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem, bo uważają go za przegranego nieudacznika, mówi doradca szefa kancelarii Prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowicz, komentując decyzję premiera Indii Narendry Modiego, który odwołał doroczny szczyt Rosja -Indie.
Jak poinformowała agencja Bloomberg, powodem decyzji Modiego są zawoalowane groźby Putina dotyczące użycia broni nuklearnej w wojnie z Ukrainą.
Ołeksij Arestowycz, doradca kancelarii prezydenta Ukrainy zwraca uwagę, że świat nie chce mieć do czynienia z przegranym.
„Cały świat już dawno zrozumiał, że Putin przegrał. Nie chcą mieć do czynienia ze „zdychającym szczurem” czy „zestrzelonym pilotem”. Jego najlepsi przyjaciele, Hindusi i Chińczycy, wystawili mu oceny. Postawili na nim krzyżyk. Może przeprowadzić choćby jeszcze 10 mobilizacji, ale inaczej już nie będzie” – zauważa Arestowycz.
Przypomniał, że amerykańska edycja Politico ogłosiła Putina „przegranym roku” . Jednak rosyjski dyktator, zdaniem doradcy szefa kancelarii prezydenta Zełenskiego, jest w rzeczywistości „przegranym stulecia po Hitlerze”.
Zasugerował, że do czasu planowanego szczytu Indie-Rosja, Putina może po prostu już nie być.
„Został spisany na straty, po co się z nim dogadywać. Nikt nie chce podpisywać umowy z człowiekiem, który w kwietniu może nawet fizycznie nie istnieć. A potem oskarżą cię o podpisanie umowy z zabójcą dzieci. Komu to potrzebne” – powiedział Arestowycz.
Indie, które wraz z Chinami stały się jednym z największych nabywców rosyjskiej ropy od początku wojny w Ukrainie, nie potępiły wyraźnie tego, co Rosja nazywa „specjalną operacją wojskową”.
Premier Narendra Modi podkreślał jednak wielokrotnie, że konflikt między Rosją i Ukrainą powinien zostać rozwiązany w drodze dyplomatycznej.
Arestowycz wskazał też, że Modi pełni w Indiach rolę nie tylko polityka, ale też swego rodzaju guru, jest bowiem hinduistycznym filozofem i astrologiem. Według Arestowycza, Modi, podobnie jak w ogóle elity hinduskie, jest przekonany, że Putin to demon, a utwierdzil się w tym przekonaniu po poprzednim spotkaniu z Putinem. Mimo to, dla interesow Indii, Indie utrzymują kontakty z Rosją próbując na przykład uzyskać zniżki na rosyjskie surowce, co pomaga konkurencyjności gospodarki Indii. Jednak, jak mówił, Arestowycz, Zachód zdoła przekonać Indie, że i to się na dłuższą metę nie opłaca.
oprac. ba za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!