Były premier Włoch Silvio Berlusconi w wywiadzie dla dziennika „la Repubblica” powiedział, że prezydent Wołodymyr Zełenski mógłby zgodzić się na rozmowy pokojowe z Rosją, gdyby Zachód, zamiast wspierać Ukrainę uzbrojeniem, obiecał jej pieniądze na odbudowę kraju.
Na pytanie o to, czy możliwe jest osiągnięcie negocjacji pokojowych, odpowiedział:
„Być może: tylko jeśli w pewnym momencie Ukraina zda sobie sprawę, że nie może już liczyć na broń i pomoc, a zamiast tego Zachód obiecuje jej dostarczyć setki miliardów dolarów na odbudowę zniszczonych wojną miast. To jest sprawa Zełenskiego, być może, mógłby się zgodzić usiąść do negocjacji” – powiedział.
Na uwagę dziennikarza, że aby do tego doszło Putin musi najpierw wycofać swoje wojska z okupowanych terytoriów Ukrainy, Berlusconi powiedział, że kwestia Krymu nie powinna być omawiana i że „nowe referendum pod kontrolą Zachodu” powinno się odbyć w Donbasie.
Ponownie też nazwał Putina „człowiekiem pokoju”. Zauważył, że na początku wojny dwukrotnie bezskutecznie próbował się do niego dodzwonić.
Berlusconi nazwał żartem swoje ostatnie słowa, że Putin wręczył mu dwadzieścia butelek wódki i dwadzieścia wina Lambrusco.
Przypomnijmy, na początku kwietnia Berlusconi, długoletni przyjaciel rosyjskiego dyktatora, powiedział, że jest „głęboko rozczarowany i zasmucony zachowaniem Putina”.
Później stwierdził, że Europa powinna „złożyć propozycję pokojową Putinowi i Ukraińcom, próbując zmusić Kijów do zaakceptowania żądań Rosji”.
Jesienią Berlusconi powiedział, że armia rosyjska miała zastąpić ukraiński rząd „porządnymi ludźmi” i powrócić do Rosji tydzień później.
Włoskie media napisały również, że oskarżył Zełenskiego o rzekome pchanie Putina do „niekończącej się wojny”.
Wołodymyr Zełenski odpowiedział, że Berlusconi po prostu powtarza narracje Putina.
„Po prostu podano mu pewne słowa, myślę, że to nie jest jego osobista opinia” – powiedział ukraiński prezydent.
Opr. TB, www.repubblica.it
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!