Prawie 250 miejscowości na Białorusi spowiły ciemności. Bez prądu pozostają obwody homelski i mohylewski. Przyczyną tego są obfite opady śniegu i łamiące się pod jego ciężarem drzewa, które spadając uszkadzają linie energetyczne.
Jak informuje telegraf.by, w niektórych miejscowościach z powodu awarii elektryczności odłączono również wodę. Według miejscowych mediów mieszkańcy Białoruskich miast robią zapasy świec, wody i żywności w obawie przed końcem świata, który według przepowiedni Majów ma nastąpić 21 grudnia.
Śnieg dał się już we znaki mieszkańcom białoruskiej stolicy. Służby oczyszczania miasta nie nadążają z jego usuwaniem pomimo tego, że zaangażowano ponad 7 tysięcy osób. Pogarszające się warunki na drogach spowodowały kilometrowe korki, poruszanie się w śnieżnej brei jest niebezpieczne i wręcz niemożliwe. W ciągu ostatniej doby doszło do około 400 wypadków, na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych.
Drogówka apeluje do kierowców, aby nie wyjeżdżali w długie trasy, jeśli nie jest to konieczne. W najbliższych dniach śnieg wciąż ma padać.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!