Rosjanie z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej nie wyrazili zgody na wizytę Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w miejscu masowej śmierci ukraińskich jeńców w kolonii karnej w Ołeniwce. Poinformowała o tym agencja Reuters, powołując się na oświadczenie MKCzK.
„Rodziny powinny otrzymywać pilne wiadomości i odpowiedzi na temat tego, co stało się z ich bliskimi. Strony powinny zrobić wszystko, co w ich mocy, w tym poprzez bezstronne dochodzenie, aby pomóc ustalić fakty ataku” – czytamy w oświadczeniu.
Oprócz uzyskania dostępu do miejsca zbrodni, MKCzK oferował również pomoc w ewakuacji rannych i udzielenie pomocy.
„Do tej pory nie otrzymaliśmy oficjalnego potwierdzenia w sprawie dostępu do odwiedzin jeńców poszkodowanych w ataku, a nasza oferta pomocy materialnej nie została do tej pory przyjęta” – poinformowała organizacja.
Według MKCzK, jego zespoły były już gotowe, aby udać się do Ołeniwki, a zespoły medyczne, kryminalistyczne i humanitarne były już w pobliżu.
„Konieczne jest, aby MKCzK otrzymał natychmiastowy dostęp do obiektu w Ołeniwce i innych miejsc, w których mogliby zostać przetransportowani ranni i zabici” – czytamy w oświadczeniu.
Jednocześnie organizacja przypomniała, że „funkcje MKCzK nie obejmują prowadzenia publicznych śledztw w sprawie domniemanych zbrodni wojennych”.
Opr. TB, https://www.reuters.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!