Delegacja polskiego rządu z premierem Mateuszem Morawieckim na czele przybyła na Ukrainę na robocze konsultacje z rządem Ukrainy. To pierwsze takie spotkanie w takim formacie w Kijowie z przedstawicielami innego rządu od rozpoczęcia trwajacej obecnie rosyjskiej zbrodniczej inwazji na Ukrainie.
Najpierw jednak polska delegacja odwiedziła miasteczka pod Kijowem, które były bombardowane przez Rosjan, a podczas trwającej około miesiąca okupacji moskale mordowali tam masowo cywilów, kradli i gwałcili nawet dzieci.
W ramach programu „Polska Pomoc” powstało tam miasteczko kontenerowe dla mieszkańców w Buczy i Borodziance. Wielu z nich straciło swoje domy w wyniku rosyjskich zbrodniczych bombardowań celów cywilnych. „Polska Pomoc” zaangażowana jest też w inną pomoc humanitarną i odbudowę, nie tylko pod Kijowem.
Przedstawiciele polskiego rządu spotkali się też z mieszkańcami i przedstawicielami lokalnych władz w Borodziance i Irpieniu. Oglądali też zniszczenia i pozostałości rosyjskich zbrodni.
W Borodiance i Buczy otworzyliśmy dziś z Premierem @MorawieckiM miasteczka kontenerowe dla ponad 1.000 osób. W obwodzie kijowskim miasteczka dadzą schronienie 5 tys. mieszkańcom, a w całej 🇺🇦 – 20 tys. Dziękuję za wsparcie @SasinJacek @RARS_GOV_PL i min. O. Czernyszowowi. 🇺🇦🤝🇵🇱 pic.twitter.com/j4wPSMz2DN
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) June 1, 2022
🇺🇦🏠 Otwarcie miasteczek kontenerowych dla ponad 1000 osób na Ukrainie – w Borodziance i Buczy. pic.twitter.com/huFYuC1mxw
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 1, 2022
🇺🇦 Wizyta premiera @MorawieckiM w #Irpień na Ukrainie. pic.twitter.com/lJG4wkrJTZ
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 1, 2022
– Musimy tak przebudować porządek polityczny, żeby Rosja więcej swoim tzw. ruskim mirem nie zagrażała pokojowi innych krajów – powiedział premier Morawiecki w Borodziance. – Od tego zależy nasza wspólna przyszłość i warto to podkreślić. Na Ukrainie dzieje się historia Europy i świata. Jeśli Ukraina padnie, nic już nie będzie tak jak wcześniej.
Co najmniej 200 tys. dzieci zostało porwanych i wywiezionych do Rosji. – powiedział w nawiązaniu do dzisiejszego Dnia Dziecka. – My, Polacy, bardzo dobrze pamiętamy takie scenariusze – nasi dziadkowie, rodzice byli także porywani i wywożeni na Sybir.
– Pamiętajmy, ile dzieci tu zginęło – ponad 250 udokumentowanych bestialskich morderstw dzieci, ale także kilka milionów dzieci, które musiały opuścić swoje domy – przypomniał. – To jest to laboratorium zła Putina. Nie dajmy im przesunąć się dalej, zadbajmy o człowieczeństwo i żeby ludzie w godnych warunkach mogli przetrwać.
Oprac. MaH, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!