Na tle powolnych, ale skutecznych działań wojsk rosyjskich w Donbasie Kreml dyskutuje o możliwości ataku na Kijów, podał rosyjski opozycyjny portal „Meduza” na podstawie źródeł z Kremla. Przywódcy Rosji wciąż bowiem wierzą w zwycięstwo.
Administracja prezydenta Władimira Putina dyskutuje na temat tego, że Rosja za kilka miesięcy może „doprowadzić wojnę na Ukrainie do zwycięstwa” i zdobyć Kijów. Pisze o tym „Meduza” na podstawie dwóch źródeł bliskich Kremlowi i jednego rozmówcy związanego z administracją prezydenta Putina.
Wcześniej pisano o możliwych planach Kremla, które zakładają dwie możliwości: plan minimum ogłoszenia zwycięstwa to zdobycie Donbasu, a plan maksymalny to zdobycie Kijowa. – Najprawdopodobniej wszystko się skończy jesienią – mówi źródło Meduzy.
Jeden z rozmówców Meduzy zauważa, że Putin wątpi w to, by Zachód kontynuował na szeroką skalę wsparcie dla Ukrainy w zakresie dostaw broni. Prędzej czy później Europa zmęczy się pomaganiem – podaje źródło.
DJK, unian.net
1 komentarz
qumaty
28 maja 2022 o 15:14nie wierzę ani w hurra optymistyczne ukraińskie „będące kwestią czasu odzyskanie Krymu”, ani w rosyjskie „doprowadzenie specoperacji do końca bez względu na czas trwania”. Obie strony są ba obie wersje zwyczajnie za słabe, a chwilowe sukcesy automatycznie rozciągają zaraz na cały konflikt. Wojna to droga zabawa i nie może trwać wiecznie. Niejedno imperium sie rozsypało bo zbyt kosztownej i długotrwałej wojnie. Jeśli za miesiąc dwa nie będzie wyraźnego rozstrzygnięcia i pogromu którejś ze stron (a nie zanosi się na to), to po prostu, w wyniku wzajemnego wyczerpania środków i ludzi, front zamrze. I to tam będą (mniej czy bardziej chwilowe) granice Ukrainy.