Uczestnicy Konferencji Antywojennej w Wilnie zaproponowali wprowadzenie dokumentu „dobrego Rosjanina”. Taki certyfikat mieliby otrzymywać ci Rosjanie, którzy podpisali deklarację przeciwko militarnej agresji Putina. Inicjatorzy chcą, aby dokument „dobrego Rosjanina” przywrócił jego właścicielom możliwości korzystania z dorobku cywilizowanego świata, którego Rosjanie zostali pozbawieni przez sankcje.
„Założyciele Komitetu Antywojennego postanowili przejść od omawiania bieżącej sytuacji do działania”- powiedział dziś Garry Kasparow, jeden z organizatorów forum i rzecznik rosyjskiej opozycji, podczas wizyty w Wilnie.
Kasparow zaanonsował utworzenie Rosyjskiego Komitetu Akcji. Jak powiedział, na jej stronie internetowej zostanie opublikowana dokument programowy, taka deklaracja polityczna, który może stać się podstawą zjednoczenia „innej Rosji”.
Kasparow wymienił trzy główne postulaty tego dokumentu;
- Po pierwsze, uznanie, że atak na Ukrainę jest wojną przestępczą,
- Po drugie, została on rozpętana przez bezprawny reżim Putina,
- Po tzrecie, kuznanie integralności terytorialnej Ukrainy, w tym Krymu i Donbasu.
Według Kasparowa, podpisanie takiego dokumentu oznaczałoby zmobilizowanie aktywnej części „dobrych Rosjan, Rosjan europejskich”.
Zdaniem byłego deputowanego Dumy Państwowej Dmitrija Gudkowa, który poparł tę inicjatywę, wszyscy Ci, którzy sprzeciwiają się wojnie, muszą się zadeklarować politycznie, a platforma daje taką możliwość.
„Tożsamość członków platformy będzie potwierdzana i weryfikowana zgodnie ze standardami europejskimi – za pomocą specjalnych procedur identyfikacyjnych. Platforma będzie funkcjonować na zasadach samoregulacji (jak Wikipedia) – „nie ma politbiura, nie ma szefów” – wyjaśnia Gudkow.
Według niego, aby otrzymać paszport „dobrego Rosjanina”, pretendujący będzie musiał przejść przez trzy etapy. Osoba rejestruje się, podpisuje deklarację antywojenną i poddaje się weryfikacji tożsamości, po której otrzymuje identyfikator. Może być go pozbawiony na podstawie określonych kryteriów – np. jeśli otrzymał ten „paszport”, ale okaże się, że skłamał na temat swoich poglądów.
„Gdy zjednoczy się duża liczba osób, których tożsamość została potwierdzona, nasz głos zostanie usłyszany, pojawi się temat” – wyjaśnia ideę Gudkow. W dłuższej perspektywie możliwe byłoby otwarcie „ambasad wolnej Rosji” – które zajmowałyby się systematyczną współpracą z zachodnimi przedstawicielstwami, zachodnimi biurokracjami.
Dla posiadaczy takich identyfikatorów pojawiłyby się różnego rodzaju korzyści – na przykład programy zatrudnienia, programy pomocy przy zmianie miejsca zamieszkania. Będzie można otworzyć konto na giełdzie kryptowalutowej, zarezerwować hotel lub taksówkę”- wyliczył Gudkow.
„Modlę się, aby pewnego dnia nadszedł dzień, w którym osoba, która wpisała numer swojej karty, będzie mogła zarezerwować hotel. Będę obchodził ten dzień jako nowe Święto Niepodległości – mówi uczestnik forum Jewgienij Cziczwarkin, który poparł ten pomysł. – Po raz pierwszy od 22 lat opozycja ma szansę zrobić coś naprawdę dobrego dla Rosjan, coś, co ułatwi im życie”.
Zdaniem organizatorów forum, inicjatywa ta pomogłaby rozwiązać problemy wielu Rosjan, zarówno tych, którzy wyjechali, jak i tych, którzy pozostali. „Istnieje rozwiązanie techniczne, które sprawi, że udział w nim będzie bezpieczny – wyjaśnił Gudkow. – A po zmianie reżimu taka platforma jest dobrą bazą, by wprowadzić Rosję z powrotem na drogę rozwoju”.
oprac. ba za t.me/mozhemobyasnit
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!