Tuż przed szczytem grupy G7 USA ogłosiły kolejne sankcje wobec Rosji – tym razem na listę sankcji wpisane zostały m.in. reżimowe rosyjskie stacje telewizyjne, menedżerowie Gazprombanku oraz wprowadzono zakaz świadczenia przez obywateli USA jakichkolwie usług consultingowych i księgowych dla firm z Rosji.
G7 zrzesza 7 najbogatszych demokratycznych państw świata (USA, Wielka Brytania, Kanada, Japonia, Niemcy, Włochy, Francja). W szczycie drogą zdalną wziął udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Grupa potępiła „niesprowokowaną, nieuzasadnioną nielegalną agresję militarną” Rosji wobec Ukrainy i próby reżimu rosyjskiego, by „zastąpić demokratycznie wybrane władze ukraińskie nielegalnymi”.
W kontekście rocznicy zakończenia II wojny światowej G7 zapewniła, że nie będzie szczędzić wysiłków, by powstrzymać i pociagnąć do odpowiedzialności dzisiejszych agresorów – reżim Putina i rezim Łukaszenki.
Zełenski potwierdził w wystąpieniu do przywódców G7, że około 60 cywilów zginęło w wyniku zbombardowania szkoły w obwodzie ługańskim 7 maja. O zbrodni informowaliśmy wczoraj.
– Ukrywali się przed ostrzałem w budynku normalnej szkoły, która została zaatakowana z powietrza – powiedział Zełenski.
Po szczycie G7 Wielka Brytania zapowiedziała kolejna pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości 1,6 mld dolarów.
W cyklicznym raporcie brytyjskiego ministerstwa obrony z sytuacji na wojnie eksperci brytyjscy zauważyli, że Moskwa ma coraz mniejsze możliwości przeprowadzania precyzyjnych ataków na dużą skalę, ale dalej wykazuje pogardę dla życia cywilów. Dlatego ukraińskie miasta, miasteczka i wsie są poddawane intensywnym bombardowaniom bez rozrożniania na cele wojskowe i cywilne.
W rozmowie z Radiem Wolna Europa/Radiem Swoboda przebywająca w Rzeszowie zastępca sekretarza stanu USA do spraw Europy i Eurazji, Robin Dunninhan, powiedziała że USA będą dalej wspierać Ukraine, także wojskowo, tak by „wygrała tę wojnę”, a po zwycięstwie będą angażować się w pomoc w odbudowie Ukrainy.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!