Niemal nie ma ostatnio dnia, by w Rosji nie płonęła jakaś ważna infrastruktura, wojskowwa i nie tylko. Tym razem potężny pożar wybuchł we Władykaukazie, stolicy Osetii Połnocnej. To blisko granicy z Gruzją, na Kaukazie.
Pożar trawi centrum handlowe w tym mieście.
The Vicalina market in #Vladikavkaz, #Russia is on fire. pic.twitter.com/LqqFXTdfTr
— NEXTA (@nexta_tv) May 6, 2022
Ani razu oficjalnie strona ukraińska nie przyznała, że ma coś wspólnego z pożarami. Reżim rosyjski obwinia albo dywersantów, albo mówi o atakach rakietowych (w miastach przy granicy), albo twierdzi, że to wypadki.
Faktem jest, że w azjatyckiej części Rosji, na Syberii i Dalekim Wschodzie, a więc daleko od Kaukazu, szaleją potężne pożary tajgi już od tygodni. Faktem jest też, że w Rosji częśto dochodzi w ostatnich latach do róznych katastrof i wypadków. Z drugiej strony, częstotliwość katastrof jest większa niż kiedykolwiek.
Tymczasem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że „wroga retoryka” przychodząc z Polski jest „źródłem zagrożenia”. Powtórzył oskarżenia rosyjskiego reżimu, że Polska ma roszczenia terytorialne wobec Ukrainy.
Warto dodać, że taką kłamliwą akcję propagadową moskale prowadzą jednocześnie wobec Rumunii oskarżając ją o chęć zagarnięcia części Ukrainy.
Według słów Pieskowa „wroga retoryka” Polski zagraża „integralności terytorialnej” Ukrainy.
Wcześniej służba prasowa samozwanczego „prezydenta” Białorusi Aleksandra Łukaszenki opublikowała wybrany fragment jego rozmowy z agencją amerykańską AP, w którym ten twierdzi, że nie wyklucza, iż w „określonych okolicznościach” Rosja, Białoruś i Ukraina razem mogą walczyc przeciwko Polsce dla obrony integralności terytorialnej Ukrainy.
„Podczas gdy rosyjscy najeźdźcy kontynuują krwawe mordowanie naszych obywateli, niszczenie domów i gospodarki, Kreml oświadcza, że to Polska zagraża integralności terytorialnej Ukrainy” – skomentowała to wszystko ukraińska agencja UNIAN.
Oprac. MaH, unian.net, twitter.com
1 komentarz
robercik
6 maja 2022 o 19:07Iwan Turgieniew (pisarz rosyjski): „Rosjanin jest największym i najbardziej bezczelnym kłamcą na świecie”.
Theodore Roosevelt (dwudziesty szósty prezydent USA): „Nie mogę zrozumieć charakteru rosyjskiego. Rosjanin kłamie patrząc w twoje oczy, i wiedząc, że widzisz to kłamstwo, on wcale się nie wstydzi”. Wydaje mi się, że Rosjanin w ogóle nie wie, co to wstyd.
Astolphe de Custine (francuski pisarz i podróżnik): „W Rosji, szczerość uważają za szaleństwo. To jest rozsądne! W istocie! Przecież całe rosyjskie życie we wszystkich sferach — to nieustanny zamach na prawdę. Dla Rosjan zdrajcą jest ten, kto nie kłamie. Odrzucenie kłamstwa traktowane jest jako zdrada państwa”.