Wszystko wskazuje na to, że zabytkowy obiekt wpadnie w ręce Rosjan, którzy planują stworzyć tam międzynarodowe centrum kulturalno – turystyczne. Menadżerowie kultury, w tym rosyjski oligarcha spotkali się na trzydniowym seminarium w Brześciu, aby wspólnie zastanowić się nad ożywieniem tego strategicznego niegdyś obiektu.
To co przyciąga rosyjski biznes do Brześcia, to bliskość polsko – białoruskiego przejścia granicznego Warszawski most i Kozłowicze.
Niektórzy uczestnicy spotkania odnieśli się do pomysłu sceptycznie. Inwestycja w Brześciu rodzi watpliwości przede wszystkim ze względu na „klimat polityczny” panujący między Polską a Białorusią. Plany rozbudowy obiektu zakładają pozyskanie gruntów w strefie przygranicznej i przyspieszenie prac nad zmianami w prawodastwie, a na to potrzeba czasu.
Przed dwoma laty Aleksander Łukaszenka zatwierdził koncepcję rewitalizacji historyczno – kulturalnego kompleksu „Brześć”, przewidzianą na 15 lat. Jak dotąd nie znalazł się żaden inwestor, który chciałby „zamrozić” na tak długo swoje pieniądze.
Do końca kwietnia 2013 roku, cztery grupy ekspertów będą pracować nad nową koncepcją. Na wiosnę wrócą do Brześcia, wybiorą najlepszy plan i zapowiadają, że poszukiwanie inwestora ruszy pełną parą.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!