W Ałmaty, gdzie w styczniu odbyły się największe i najbardziej krwawo stłumione demonstracje przeciwko władzom, odbyła się tym razem demonstracja przeciwko Rosji i za Ukrainą, na którą zgodę wydały lokalne władze.
🇰🇿 Dziś w Ałmaty – za zgodą władz – odbyła się manifestacja przeciwko wojnie na Ukrainie.
"Nie dla wojny!", "Tokajew, nie milcz!", "Stop Putinowi" – można było usłyszeć w największym mieście Kazachstanu. pic.twitter.com/0TuooRbI7F
— Szymon Wiśniewski (@Sz_Wisniewski) March 6, 2022
Wcześniej Kazachstan odmówił Rosji udziału w inwazji na Ukrainę, mimo że Rosja w ramach ODKB (zwanym „rosyjskim NATO”) udzieliła militernej pomocy władzom Kazachstanu podczas tłumienia styczniowych protestów. Wojska jednak wycofały się po kilku dniach. Nie jest do dziś jasne dlaczego Rosja wraz z sojusznikami (Białoruś, Armenia) wycofała się tak szybko.
Również z Kirgistanu dochodzą informacje o protestach za Ukrainą.
W stolicy 🇰🇬Kirgistanu, kolejny już, protest wobec agresji #Rosji na 🇺🇦#Ukrainę.
Oficjalnie Kirgistan milczy w sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Moskwa twierdziła, że otrzymała od Biszkeku wsparcie, ale władze Kirgistanu nie potwierdziły
🎥tiktok @adapress pic.twitter.com/gnP9mUEHa5
— Biełsat (@Bielsat_pl) March 6, 2022
Tymczasem Visa i Mastercard poinformowały, że wychodzą z Rosji. Na razie rosyjskich kart w tym systemi nie można używać za granicą, a zagranicznych w Rosji, ale stopniowo system ma być wygaszany w samej Rosji.
Oprac. MaH, twitter.com
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!