Język białoruski jest w katastrofalnym stanie. UNESCO umieściło go na liście „Języki świata w niebezpieczeństwie”. Dlaczego język, którym posługiwała się rdzenna ludność kraju może w perspektywie kilkunastu, może kilkudziesięciu lat całkowicie zginąć, próbowała zrozumieć Nasza Niwa.
I znalazła prostą odpowiedź. Biełaruskaja mowa, jest prawie nieużywana w codziennej komunikacji. Posługuje się nią część inteligencji oraz świadoma młodzież i nieliczna grupa osób starszych. A przecież jeszcze 50 lat temu, język ten był używany przez miliony.
Dziennikarze przeprowadzili ankietę wśród 300 studentów największych białoruskich uczelni. Wybrali najbardziej interesujące odpowiedzi. Niektóre są uzasadnione, inne prymitywne choć szczere, są też niezrozumiałe a nawet obraźliwe. Tak czy owak, odzwierciedlają „osiągnięcia” władzy w rozwoju kultury, języka i świadomości narodowej Białorusinów.
Oto przykłady:
1. W ogóle nie znam tego jezyka,
2. Od dzieciństwa nikt mi go nie przekazywał,
3. Nikt do mnie po białorusku nie mówi, więc i ja nie mówię,
4. Nie znam go na tyle dobrze, żebym mógł się z łatwością komunikować przy jego pomocy,
5. Nie mam czasu aby się go nauczyć,
6. Dużo czasu spędzam poza Białorusią, więc nie jest mi potrzebny,
7. Szkoła, uniwersytet, rodzina – wszędzie po rosyjsku,
8. Jeśli zacznę mówić w tym języku, nikt mnie w pracy nie zrozumie,
9. Pomimo tego, że język jest piękny, istnieje przekonanie, że to język wieśniaków. Ciężko jest uchodzić w społeczeństwie za kogoś takiego,
10. Nie w pełni czuję się Białorusinem, przedstawicielem narodu,
11. Rodzice nigdy nie zwracali uwagi, żebym poważnie myślała o języku,
12. Nie znam go zbyt dobrze. Jestem perfekcjonistą. Albo robię coś dobrze, albo w ogóle tego nie robię,
13. Znam podstawy tego języka, ale nie mogę w nim prowadzić konwersacji. Ale jakoś w języku angielskim jest łatwiej się komunikować,
14. Nie jest to konieczne i sensowne,
15. Ten język jest bardziej odpowiedni dla dziadków, ale nie dla młodych ludzi,
16. Nie jest patriotyczny,
17. Już dawno ustalono system komunikacji w języku rosyjskim lub angielskim, zarówno w sklepie, czy w biurze,
18. Podoba mi się ten język, ale nie jest dla mnie językiem wiodącym,
19. Wolę rosyjski,
20. W szkole można było na lekcjach białoruskiego chodzić na wagary,
21. Obawiam się, że mnie zamkną,
22. Nie podobają mi się głoski «г» i «ч»,
23. Wstydzę się,
24. Rozmawiałam przez jakiś czas, ale znudziło mi się,
25. Rodzice mnie nie zrozumieją,
26. Jak wstąpimy do UE – od razu zacznę mówić,
27. Wystarczy mi jak posłucham go sobie w metrze,
28. Dziś jest to język opozycji. Jeśli po białorusku, to wbrew systemu.
29. Mało jest w tym języku literatury współczesnej, nie ma skąd czerpać wiedzy,
30. Nie wiem! Zazdroszcę Ukaraińcom, im Austro-Węgry pomagali, dlatego oni na Zachodzie do tej port rozmawiają. U nas już dawno wszystko wywietrzało,
31. Politycznie niebezpieczny język,
32. Jest trochę śmieszny,
33. Co by się zmieniło, gdybym zaczął mówić?
34. Jest sztuczny,
35. Język ten nie pasuje do współczesnego społeczeństwa, ja mówię językiem większości,
36. Trasianki nie uważam za język, a innego nie znam,
37. „Język białoruski” – to polski anty-rosyjski projekt” Do białoruskiego narodu ma stosunek trochę większy niż żaden,
38. Trudno mówić po białorusku, kiedy wszystko wokół w języku rosyjskim,
39. Nie ma z kim mówić,
40. Ja często używam wulgaryzmów, a w języku białoruskim ich nie ma. Nie znam go
41. Trudne mówić w języku ojczystym, dlatego że jego używanie jest minimalne, a niektórzy patrzą na ciebie jak na przybysza z kosmosu,
42. Wstyd mi, ale myślę po rosyjsku,
43. Nie jest fajnie tak się wyróżniać,
44. 300 lat jesteśmy częścia Imperium Rosyjskiego. Jak w takiej sytuacji mówic po białorusku,
45. A komu to potrzebne…itp.
Kresy24.pl/nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!