Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka spotkają się 18 lutego, na dwa dni przed zakończeniem wspólnych manewrów Państwa Związkowego zorganizowanych przez Rosję i Białoruś w pobliżu granicy z Ukrainą i Polską. Białoruski dyktator uda się w piątek z roboczą wizytą do Moskwy.
Tymczasem na dwa dni przed planowanym spotkaniem Reuters poinformował, że Rosja odmówiła Białorusi kredytu w wys. 3,5 mld USD z Euroazjatyckiego Funduszu Stabilizacji. Minister finansów Siłuanow ogłosił, że Fundusz nie ma takich środków, ale Moskwa jest gotowa okazać swojemu sojusznikowi „mniejszą pomoc”.
Jak poinformował kanał Telegram „Pul pierwszego” administrowany przez rzeczniczkę dyktatora Łukaszenki, „podczas spotkania Aleksandra Łukaszenki z Władimirem Putinem, zaplanowanym na 18 lutego zostanie omówiony „szeroki zakres zagadnień”, w tym „rozwój współpracy handlowej i gospodarczej, aktualne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa w regionie oraz wspólne działania na rzecz zapewnienia interesów narodowych obu krajów, kwestie międzynarodowe”.
Po rozmowach prezydenci złożą oświadczenie, poinformował wcześniej Kreml.
14 lutego Łukaszenka powiedział, że planuje spotkanie ze swoim rosyjskim kolegą Putinem „w najbliższej przyszłości”.
Wyjaśnił, że na spotkaniu tym przywódcy zdecydują „kiedy, w jakim czasie, w jakim harmonogramie” zostaną wycofane rosyjskie siły zbrojne z Białorusi.
Białorusko-rosyjskie manewry mają się zakończyć 20 lutego.
16 lutego białoruski minister spraw zagranicznych Władimir Makiej powiedział, że Łukaszenka i Putin będą rozmawiać o stanie bezpieczeństwa, stosunkach handlowych i gospodarczych oraz sprzeciwie wobec sankcji.
oprac. ba za t.me/pul_1
1 komentarz
krogulec
17 lutego 2022 o 09:11Chcieli by na zachód a tu zamknięte.