Wczoraj wieczorem prezydenci USA i Ukrainy przeprowadzili prawie półtoragodzinną rozmowę telefoniczną. Joe Biden potwierdził, że USA zareagują zdecydowanie w przypadku ewentualnej rosyjskiej agresji i sprawdzą możliwość „dodatkowego wsparcia” dla ukraińskiej gospodarki. CNN poinformowało też, że w czasie rozmowy miało dojść do sporu między Zełenskim i Bidenem w sprawie prawdopodobieństwa rosyjskiej inwazji. Prezydent USA uważa, że jest ona prawie nieunikniona.
CNN, powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika, poinformował że rozmowa między prezydentami była długa i szczera, ale „nie poszła zbyt gładko”.
Według niego, Biden powiedział, że rosyjska inwazja jest prawie nieunikniona i powinna nastąpić w lutym, kiedy ziemia zamarznie. Z kolei Zełenski wezwał amerykańskiego prezydenta do zmiękczenia słów, aby nie wzniecać paniki. Przekonywał, że zagrożenie ze strony Rosji jest „niebezpieczne, ale nie jednoznaczne” i nie ma pewności, że nastąpi atak.
Rozmówca CNN powiedział również, że Biden rzekomo powiedział, że USA nie udzielą Ukrainie znacznie większej pomocy wojskowej.
Z kolei, według korespondenta CNN Aleksandra Marquardta, „Biden podczas rozmowy z Zełenskim zapewnił go, że atak Rosji na Ukrainę jest prawie nieuchronny” oraz, że Rosja planuje okupować i „ograbić” Kijów.
Biały Dom i Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA nie potwierdziły podawanego przez CNN opisu rozmowy prezydentów. Rada Bezpieczeństwa USA poinformowała, że Biden powiedział, że istnieje możliwość rosyjskiej inwazji w lutym.
„Mówił o tym publicznie, a my ostrzegaliśmy o tym od miesięcy. Doniesienia o czymś więcej lub innym są całkowicie fałszywe” – powiedziała rzeczniczka rady Emily Horne.
Słowom anonimowego źródła CNN zaprzeczył też sekretarz prasowy Zełenskiego.
„Na portalach społecznościowych pojawiły się informacje o treści rozmów prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Joego Bidena, powołujące się na rzekomego oficjalnego przedstawiciela Ukrainy. Te doniesienia są całkowicie nieprawdziwe” – napisał na Facebooku sekretarz prasowy prezydenta Serhij Nikiforow.
Według niego poprawne informacje zawarte są tylko w oficjalnych komunikatach ze strony ukraińskiej i amerykańskiej.
Opr. TB, https://edition.cnn.com/
fot. https://www.president.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!