Rosja uważa, że Stany Zjednoczone nie powinny być zaangażowane w dyskusję o stosunkach rosyjsko-ukraińskich. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.
„Dlaczego [zaangażować] Stany Zjednoczone w dyskusję o dwustronnych stosunkach rosyjsko-ukraińskich, kiedy są one teraz całkowicie zindeksowane do postępu we wdrażaniu porozumień mińskich, a dokładniej do braku postępu? Nie sądzę, że są do tego potrzebne Stany Zjednoczone Ameryki” – powiedział.
Oznacza to, że Rosja jest przeciwna organizacji szczytu z udziałem swoim, Ukrainy i USA.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił przywódcę USA Joe Bidena do zorganizowania trójstronnego spotkania za pośrednictwem wideokonferencji. Miałby też w nim uczestniczyć Władimir Putin.
Opr. TB, https://tass.ru/
fot. www.kremlin.ru
1 komentarz
hihi
18 stycznia 2022 o 10:34A dlaczego Rosja ma w nich brac udzial? Przeciez podobno nie jest strona konfliktu.,,