Nie do wiary! Milicja w Grodnie zatrzymuje irackich nielegalnych imigrantów, a nawet chce ich deportować z Białorusi.
Milicja w Grodnie zatrzymała 24 obywateli Iraku, którzy przebywają na Białorusi bez „dokumentów potwierdzających ich legalny status pobytu w kraju”, – poinformowała państwowa agencja BelTA, powołując się na służbę prasową wydziału spraw wewnętrznych Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego.
Agencja nie precyzuje, jakich dokumentów brakuje Irakijczykom. Twierdzi, że migranci mieli zamiar zameldować się w jednym z grodzieńskich hosteli, ale administracja poinformowała o tym milicję.
Ze względu na brak dokumentów wymaganych do legalnego pobytu na Białorusi, obywatele Iraku zostaną deportowani do swojego kraju – poinformowała służba prasowa grodzieńskiego KW.
To dziwne, bo dotychczas imigranci byli namawiani przez białoruskich funkcjonariuszy koordynujących ich przerzut z Białorusi do niszczenia dokumentów tożsamości. Wszystko po to, by utrudnić albo wręcz uniemożliwić polskim służbom ustalenie ich tożsamości. Chodziło też o ukrycie faktu, że w paszportach mają białoruskie wizy, czyli przebywają na Białorusi legalnie.
Jeśli informacja się potwierdzi, może wskazywać na swoisty zwrot w taktyce użycia imigrantów do ataku hybrydowego przez reżim Łukaszenki.
Zupełnie prawdopodobne jest również to, że takie zdarzenie w ogóle nie miało miejsca, a komunikat milicji opublikowany w reżimowej agencji informacyjnej jest fejkiem propagandowym, mającym na celu wmówienie opinii publicznej, że imigranci przybywają na Białoruś bez zgody jej władz, a te z kolei nie tylko nie wspierają nielegalnej imigracji, ale ją zwalczają.
oprac. ba za belaruspartisan.org
2 komentarzy
Vis
15 października 2021 o 07:49Wiadome było że se biedy nawali a Polska nie Ukraina będzie pazury pokazywać ! Swoją drogą czujemy się zdradzeni przez Łukaszenkę ! ja osobiście lubię Białorusinów ! co też ten chłop robi nie wiem !
Edmund
16 października 2021 o 22:00Czy można wierzyć białoruskim doniesieniom. Jak to bez dokumentów?