Przed sądem w Mińsku zakończył się proces 11 mężczyzn, których oskarżono o udzielanie się na „radykalnych czatach” komunikatora Telegram i prowadzenie „wojny partyzanckiej”. Zostali skazani na karę pozbawienia wolności od 5 do 9 lat. Będą ją odbywać w kolonii o zaostrzonym rygorze.
Według prokuratora mężczyźni byli aktywni na czatach w Telegramie tj. „Oddział Samoobrony Cywilnej”, „Podrabotki Mińsk”, „Koordynator Mińska”, „101”.”, „100”. Inkryminuje się im czynny udział w w masowych zamieszkach i zamiar podpalenia trzech kiosków z tytoniem firmy „Tabakierka” (należąca do sponsora reżimu Alieksieja Aleksina).
Jak informuje centrum Praw Człowieka Wiasna, oskarżeni zeznali podczas procesu, że po aresztowaniu zostali dotkliwie pobici z użyciem paralizatorów, grożono im śmiercią. Jeden z nich powiedział, że obecny wiceminister spraw wewnętrznych Białorusi Mikołaj Karpienkow osobiście zmuszał go do złożenia zeznań przed milicyjna kamerą. Groził użyciem przemocy, jeśli nie przyzna się do winy. Do winy przyznał się tylko jeden z oskarżonych.
Na pięć lat więzienia w kolonii karnej skazano: 23-letniego optyka Artioma Kosakowskiego, 37-letniego Dmitrija Lastowskiego i 31-letniego Dmitrij Żeburtowicza.
Osiem lat w kolonii karnej ma spędzić 40-letni budowniczy Paweł Niedbaila, 33-letni architekt, projektant Rościsław Stefanowicz, 26-letni spawacz Jewgienij Propolski, 23-letni Aleksander Reznik, 48-letni administrator systemu Siergiej Plonis, 20-letni Artiom Mitsuk i Alaksandr Jurczyk.
38-letni inżynier obrony powietrznej, menedżer Jurij Belko spędzi w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze 9 lat.
oprac. ba za spring96.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!