Jeden z najpotężniejszych kremlowskich oligarchów, Jewgienij Prigożyn zwany „kucharzem Putina” (bo działa między innymi w branży gastronomicznej), powiedział dziennikarce opozycyjnego portalu Meduza, że w czasach sowieckich wrogów narodu rozstrzeliwano.
– Odpowiadam antyrosyjskiej dziennikarce, współpracowniczce medium – zagranicznego agenta. Obywatelko Japparowa, w czasach sowieckich byli wrogowie narodu. Ich rozstrzeliwali. Odnosicie się do podobnej kategorii. O ile rozumiem, pani głównym zadaniem, jak i wszystkich współpracowników antyrosyjskich mediów, do których należy Meduza, jest oczernienie wszystkiego, co wielkie i dobre, co tworzy Rosja i Rosjanie, i wybielanie zbrodni Zachodu – oświadczył Prigożyn (na zdjęciu po prawej) w odpowiedzi na pytania Lilii Japparowej z Meduzy. Niedawno Meduza, mająca centralę na Łotwie, ale biura i dziennikarzy również w Rosji, została wpisana na listę „zagranicznych agentów” przez władze Rosji (tzw. inoagent), co nakłada liczne obowiązki sprawozdawcze i informacyjne, ktorych niespełnienie grozi wysokimi karami finansowymi czy administracyjnymi. Za „inoagentów” mogą być uznane też osoby fizyczne, na przykład poszczególni dziennikarze. W praktyce wrzędnicy mają dużą swobodę w ocenianiu, kto jest zagranicznym agentem i egzekwowaniu związanych z tym przepisów.
Oświadczenie Prigożyna opublikowała także służba prasowa jego grupy kapitałowej.
Dziennikarka Meduzy poprosiła Prigożyna o komentarz do filmu „Turysta” o operacji rosyjskich wojskowych w Republice Środkowoafrykańskiej. Według informacji Meduzy zdjęcia do filmu sponsorował Prigożyn, który jest wiązany z rosyjską firmą najemniczą zwaną Grupa Wagnera, według zachodnich i niezależnych rosyjskich mediów powiązaną także z rosyjskim wywiadem wojskowym.
Grzegorz Kuczyński: Rosja na Czarnym Lądzie. Wagnerowcy w roli forpoczty
Prigożyn dodał, że film „Turysta” poświęcony jest rosyjskim „bohaterom”, którzy według jego słów razem z armią środkowoafrykańską wyzwolili terytorium kraju. Prigożyn stwierdził, że rosyjscy wojskowi „instruktorzy” nie popełniali zbrodni w Republice Środkowoafrykańskiej. Polecił dziennikarce, by zdementowała te informacje i zagroził sądem.
– Władze środkowoafrykańskie prowadzą śledztwo, i jeśli te fakty się nie potwierdzą i okażą się wymyślone, to ja „rozczłonkuję” was w sądzie, tak jak innye antyrosyjskie czerwy. W ogóle, niech pani obejrzy film i zawstydzi się swojego życia, w czasie gdy inni Rosjanie otrzymują satysfakcję – stwierdził.
Komornik wyczyścił konta współpracowniczki Nawalnego. Stoi za tym “kucharz Putina”
Premiera filmu „Turysta” zaplanowana jest na dziś na państwowym kanale NTW. Jest w nim mowa o, jak czytamy, rosyjskich instruktorach wojskowych, którzy szkolą środkowoafrykańskich żołnierzy jak walczyć z powstańcami.
Według rozmówców Meduzy celem filma jest wybielenie reputacji Grupy Wagnera. Oprócz tego, jak twierdzi Meduza powołując się na byłego współpracownika „struktur Prigożyna”, znającego osobiście zatrudnionych w Grupie Wagnera, w filmie występują prawdziwi najemnicy rosyjscy.
Niedawno francuskie radio RFI opublikowało wyniki dziennikarskiego śledztwa o działaniach Rosjan w Republice Środkowoafrykańskiej. Na podstawie informacji międzynarodowych organizacji praw człowieka i osobistych świadectw mieszkańców francuscy dziennikarze stwierdzili, ze rosyjscy najemnicy w tym kraju, nie tylko z Grupy Wagnera, dokonują samosądów, kradną i torturują ludność cywilną, a także dokonują zbiorowych gwałtów.
Oprac. MaH, tvrain.ru, meduza.io
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!