Aleksander Łukaszenka podpisał znowelizowaną ustawę „O zmianach do ustawy o bezpieczeństwie narodowym Republiki Białoruś”. Nowe prawo zwalnia milicjantów z wszelkiej odpowiedzialności za szkody spowodowane użyciem broni.
Jak informuje BelTA, nowa ustawa precyzuje warunki i granice stosowania siły fizycznej, środków specjalnych, broni, sprzętu wojskowego i specjalnego. Przewiduje ona, że funkcjonariusze organów ścigania nie poniosą odpowiedzialności za szkody wyrządzone w wyniku ich użycia, „odbyło się zgodnie z wymogami przepisów regulujących działalność tych organów”.
Ponadto organom ścigania przyznaje się prawo do użycia sprzętu wojskowego i specjalnego w celu zakończenia „masowych zamieszek”.
Milicjanci będą mieli prawo zakazać obywatelom robienia filmów lub zdjęć, które można użyć w czynnościach procesowych, sami zaś będą mogli nagrywać dźwięk i obraz „otoczenia, w tym obywateli”.
Jednym słowem obywatel Białorusi pozostaje w świetle prawa bezbronny.
Ustawa określa też podstawy do rewizji osobistej obywateli, przeszukania ich rzeczy osobistych i pojazdów będących w ich posiadaniu. Na przykład, możliwe staje się przeprowadzenie takiej kontroli podczas aresztowania.
Główne przepisy ustawy wejdą w życie miesiąc po jej oficjalnym ogłoszeniu.
oprac. ba za belta.by
2 komentarzy
WRON
17 maja 2021 o 18:59Niezgodne z ustawą zasadniczą, ale skuteczne pod względem stawianych przez reżim celów krótkoterminowych. Na dłuższą metę bezsensowne. Naturalny rozwój skonstruowanego systemu.
Tadeusz
18 maja 2021 o 18:19Milicjanci i kgbisci otrzymali lizenzje na katowania i zabuistwa Bialorusinow!