Premier Armenii Nikol Paszinian na spotkaniu z mieszkańcami prowincji Aragacotn potwierdził informację dotyczącą zakupu przez Armenię partii myśliwców Su-30SM bez broni rakietowej, które pozyskała od Rosji na przestrzeni lat 2019-2020.
Jednocześnie szef rządu obwinił swoich poprzedników o brak zainteresowania się zakupem nowej broni. – Mówią nam: dlaczego kupiłeś samolot? Tak, kupiliśmy samolot, on został dostarczony w maju (2020 – przyp. red.) i tak, nie zdążyliśmy tylko kupić rakiet przed wojną (w Górskim Karabachu – przyp. red.) – powiedział Paszinian.
Premier wyjaśnił także, że państwo miałoby o wiele więcej czasu na zakup amunicji, gdyby tylko poprzednicy wcześniej kupowali myśliwce. – Dlaczego 26-letnie państwo nie miało myśliwców? – dodał premier.
Wcześniej prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew obwinił Rosję o zaopatrywanie ormiańskich sił zbrojnych w samoloty MiG-29 i Su-30. Jego zdaniem, gdyby nie pomoc Moskwy, to wojska Armenii nie byłyby w stanie przetrwać ani jednego dnia w Górskim Karabachu. – Wsparcie polityczne, militarne i moralne pochodzi od krajów, które powinny zachować neutralność – mówił Alijew podczas wojny.
Oprac. DJK, lenta.ru
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!