Aleksander Łukaszenko proponuje uznać 17 września, czyli dzień agresji Związku Radzieckiego na II Rzeczypospolitą za święto narodowe Białorusinów, pisze Rusłan Szoszyn w dzienniku Rzeczpospolita.
O potrzebie „pojednania narodu” Łukaszenko mówił dwa tygodnie temu podczas Ogólnobiałoruskiego Zjazdu Ludowego (OZL). Zaproponował nowe święto państwowe na wzór tego obchodzonego od kilkunastu lat w Rosji. Tam 4 listopada świętują wypędzenie Polaków z Kremla w 1612 roku, a Łukaszenko postanowił oddawać hołd sowieckiej agresji na Polskę. Głosowanie w sprawie daty ruszyło na stronie OZL, do wyboru Białorusinom zaproponowano dwie opcje: 17 września albo 14 listopada 1939 roku.
9 komentarzy
Borys
1 marca 2021 o 18:09Pryncypał kazał sługa musi. W tym przypadku to chyba nawet chce się nawet trochę „wkupić w łaski” pryncypała.
PsztymucelNulek
1 marca 2021 o 18:57Ciekawe co na to Putin. W podręcznikach rosyjskich do historii żadnej agresji ZSRR na Polskę nigdy nie było.
Janek
1 marca 2021 o 19:33Proponuję dzień idioty Łukaszenki w rocznicę rewolucj październikowej
piotr
2 marca 2021 o 16:07Brawo! 🙂
Radecki20
1 marca 2021 o 23:53Z roku na rok co raz większa re-sowietyzacja. Współczuję obywatelom Białorusi. Przykro mi to mówić, ale nie mógłbym żyć w takim kraju. Zmiany albo wyjazd za granicę. 17 września? Serio? To co białorusini mają świętować pakt morderców Hitlera i Stalina?
Jerzy
2 marca 2021 o 07:23Mylisz sie. Ja spotkalwm jedna Bialorusinke na eskapadzie w Peru. Matka miala karte Polaka a ona byle tak pro rosyska i strasznie antypolska . Ja mieszkam w Kandzie od 30 lat i zastanawiam sie co bracia tam wyprawiacie ,ze was tak nienawidza ? Czy to standard czy to tylko wyjatki,
Voy
2 marca 2021 o 09:52wyjechałeś do Kanady to martw się o los białych niedźwiedzi i o plony kukurydzy sprawy Polski i relacji z Polakami na Kresach zostaw tym co tu mieszkają
Borys
2 marca 2021 o 10:04Wiesz trzymamy na biegu parę dywizji czołgów i miliony żołnierzy WOT gotowych do zajęcia Grodzieńszczyzny. Kurcze tylko nie możemy znaleźć jakiejś radiostacji sensownej po naszej stronie aby nadać z niej sygnał w białoruskim, a może powinno być w rosyjskim, języku. Trzymamy też na wodzy bataliony F16 z podczepionymi atomówkami tylko Najukochańszy Wódz Satrapa Białoruski zmusił nas do zmiany planów strategicznych ataku swoim strasznym kałachem w ręku. Jakoś niestety nie wychodzi nam nasza agresja na naszego jakże ociekającego bogactwem sąsiada. I do tego jeszcze śmiemy twierdzić jakoby przed II Wojną na Białorusi mieszkali jacyś Polacy. Przecież ich nie ma już tam to więc jak możemy tak bezczelnie kłamać. Jeszcze staramy się wmówić coś o jakiś miejscach mordów Polaków czy ich wywózek z tamtych czasów. Jesteśmy normalnie bezczelnymi kłamcami i prowokatorami. Oj niedobrzy my jesteśmy, niedobrzy i obrzydliwi. Rozumiem też, ze koleżanka dostała Kartę Polaka przymusowo i niemalże z przystawionym „pistoletem do głowy”. Skoro tak jej nie pasuje to niech ją publicznie spali przed konsulatem lub ambasadą Polski.
Andrew
6 marca 2021 o 10:26He he, dyktator ze swojego społeczeństwa zrobił totalnych idiotów..