Sąd najwyższy Karelii zwiększył wyrok sądu niższej instancji na historyka Jurija Dmitriewa z 3,5 roku do 13 lat kolonii karnej.
Zgodnie z poprzednim wyrokiem Dmitriew wyszedłby na wolność w listopadzie, bo na poczet kary zaliczono mu czas spędzony w areszcie.
Władze rosyjskie oskarżają w pokazowym procesie szefa karelskiego oddziału Memoriału (organizacji zajmującej się badaniem i propagowaniem wiedzy o zbrodniach komunistycznych oraz obroną praw człowieka) o czyny pedofilskie wobec adoptowanej córki, a także o posiadanie broni.
Rosja: Chcą zrobić wariata i zboczeńca z historyka badającego zbrodnie komunistyczne
Pokazowy proces o rzekomą pedofilię wytoczono też bliskiemu współpracownikowi Dmitriewa, który zmarł w więzieniu.
Represjonowany rosyjski historyk umarł w więziennym szpitalu
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. dmitrievaffair.com
1 komentarz
Borys
29 września 2020 o 17:31To przecież jasne jak słońce, że jest podżegaczem i rewizjonistą historycznym. Każdy nim jest przecząc jedynie słusznej wizji historii jaśnie oświeconego i Wielkiego Rządcy zasiadającego na tronie w Moskwie.