Mężczyzna wypowiadający się w państwowej białoruskiej telewizji jako uczestnik wiecu poparcia zwykłych Białorusinów dla Aleksandra Łukaszenki w Mińsku i potępiający „nieprawdziwe informacje i zagraniczną interwencję” okazał się urodzonym w Moskwie rosyjskim obywatelem o nazwisku Anton Tarasow, który nawet startował w wyborach na radnego Moskwy, a potem do Dumy z ramienia Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej.
На Белорусском телевидении показали белоруса, выступающего против фейков и иностранного вмешательства.
Он оказался россиянином Антоном Тарасовым, который даже баллотировался в Думу.
То есть он буквально тот самый фейк и иностранное вмешательство, против которых сам же выступает pic.twitter.com/jRtXM9kaD3
— Алексей Новоселов (@novosyolov) September 9, 2020
Po wyemitowaniu materiału w telewizji, dezinformację szybko zauważyli niezależni białoruscy i rosyjscy blogerzy i dziennikarze zamieszczając w internecie oficjalne informacje i zdjęcia dotyczące przeszłości „Białorusina” popierającego Łukaszenkę.
„Na prołukaszenkowskie mitingi na Białorusi zganiają budżetówkę, a narodu i tak nie starcza. Pomaga desant z Moskwy” – skomentował rosyjski portal Grani.ru.
„To znaczy, że on jest dokładnie takim samym fejkiem i zagraniczną interwencją, przeciw której sam występuje” – szydzi białoruski dziennikarz Aleksiej Nowosiełow.
Belarusian state TV (led by Russian RT-crews) shows a "Belarusian pro-Lukashenka guy" who is "against foreign intervention". The problem: his name is Anton Tarasov, he is Russian, a candidate to a Moscow city council. As @GicAriana said: RU has done it 2014 in UA, why not repeat? pic.twitter.com/RpxDvVDRCA
— Sergej Sumlenny (@sumlenny) September 9, 2020
На пролукашенковские митинги в Беларуси сгоняют бюджетников, но народу все равно не хватает. Помогает десант из Москвы. pic.twitter.com/Iir2WaB3Jq
— Грани.Ру (@GraniTweet) September 10, 2020
Jak pisaliśmy, protestujących pracowników państwowych mediów białoruskich zastąpili propagandyści przysłani z Rosji. Za ich pracę podziękował Aleksander Łukaszenka.
Zbuntowanych pracowników białoruskiej telewizji państwowej zastąpiono pracownikami z Rosji (WIDEO)
Łukaszenka dziękuje rosyjskim propagandystom za wzmocnienie przekazu w białoruskiej TV
Oprac. MaH, twitter.com, unian.net
2 komentarzy
I w tym jest wasz błąd
10 września 2020 o 23:59Najpierw Majk z kimś to tam o Nawalnym teraz taki pasztet. Sasza oddaj ty tą telewizję i całą swoją propagandę prosto pod zarząd KGB bo tych co tam teraz postawiła Olga to prosto brak słów. Czego nie wymyślą to świat się śmieje.
Stary Olsa
11 września 2020 o 03:35no i znowu wtopa