Gruzińskie władze politycy opozycji zareagowali krytycznie na wywiad rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, w którym Siergiej Ławrow mówił o stosunkach dwustronnych oraz wyraził „pełne poparcie” dla polityki Gruzińskiego Marzenia wobec Moskwy.
Przewodniczący Parlamentu Archil Talakvadze stwierdził, że Gruzja nie zamierza iść na żadne ustępstwa „kosztem własnych interesów narodowych”.
„Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego prawda jest po naszej stronie, nasze terytoria są okupowane; jeśli więc Rosja chce jakiejś normalizacji, to oczywiście najpierw musi wypełnić porozumienie o zawieszeniu broni i wycofać swoje wojska z terytorium naszego kraju.” – zaznaczył Talakwadze. „Jesteśmy przekonani, że mur z drutu kolczastego upadnie, tak jak upadł mur berliński”- dodał.
Zurab Abashidze, specjalny przedstawiciel gruzińskiego premiera ds. Rosji, przypomniał, że stosunki dyplomatyczne między Gruzją a Rosją zostały zerwane po zajęciu przez Rosję terytoriów gruzińskich w 2008 roku. „Sytuacja w tych regionach jest niezwykle poważna, trwa szybka militaryzacja Abchazji i regionu Cchinwali (Osetii Południowej)” – powiedział.
Zdaniem Abashidze, jeśli Rosja będzie zainteresowana poważnym postępem lub przełomem w zakresie normalizacji stosunków powinna wypełnić swoje zobowiązania z 2008 roku.
Jeśli chodzi o wznowienie bezpośrednich lotów między Rosją a Gruzją, Abashidze zauważył, że Tbilisi nie zainicjowało wstrzymania bezpośrednich lotów. „Byliśmy i nadal jesteśmy zainteresowani wznowieniem podróży lotniczych, ale oczywiście musimy to rozważyć w kontekście epidemiologicznym” – dodał.
Podobnie minister gospodarki Natia Turnava stwierdziła, że rosyjska decyzja o wstrzymaniu lotów nie miała sensu, gdy została podjęta, ponieważ rosyjscy turyści przybywający do Gruzji nigdy nie byli zagrożeni w tym kraju.
Poseł Sergi Kapanadze z opozycyjnej Europejskiej Partii Gruzji powiedział, że normalizacja rozumiana przez Rosję w rzeczywistości oznacza, że Gruzja musi uznać region Cchinwali i Abchazję za niepodległe państwa i podpisać przywrócenie stosunków dyplomatycznych.
W przeciwnym razie przywrócenie stosunków oznaczałoby, że oba kraje będą szanować swoją integralność terytorialną, kontynuował Kapanadze, zauważając, że Ławrow miał na myśli pierwszą opcję.
Lewan Bezhashvili z byłej partii rządzącej Zjednoczony Ruch Narodowy skomentował, że oświadczenie rosyjskiego ministra spraw zagranicznych jest kolejnym wyraźnym dowodem na to, że „władze Gruzińskiego Marzenia i Putin mają rzeczywiście bliskie powiązania”.
O kontrowersyjnym wywiadzie z Ławrowem informowaliśmy
Civil.ge oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!